
Choć od tej potwornej zbrodni minęło 16 lat, to jej okoliczności do dziś mrożą krew w żyłach. Ciało Anety Sz. wyłowiono z rzeki Netta w centrum Augustowa.
Jej zwłoki były zmasakrowane. Okazało się, że za zbrodnią stali dwaj bracia. Zwyrodnialcy zgwałcili 29-latkę, a potem ledwo żywą wrzucili do rzeki. Starszy z braci kilka dni przed zbrodnią wziął ślub.
Czytaj dalej ➡Źródło: bialystok.se.pl