Kot Pandek został skatowany przez właściciela za to, że zjadł plaster boczku. Mężczyzna miał między innymi uciąć zwierzęciu kawałek języka.
57-latek usłyszał już policyjny zarzut, a kot przeszedł leczenie i znalazł nowy dom. Lecznicę opuścił we wtorek.
Czytaj dalej ➡Źródło: tvn24.pl