
3,5 mln zł łapówki (żądała pięciu) miał zapłacić Annie W., szefowej biura premiera Mateusza Morawieckiego Paweł Szopa,
twórca marki 'Red is Bad' w zamian za zdobycie zlecenia na dostawę agregatów prądotwórczych dla Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. Współpracowników byłego szefa rządu zamieszanych w aferę jest dużo więcej. — Należy spodziewać się kolejnych zatrzymań osób z tego grona — słyszymy nieoficjalnie od pracujących nad sprawą śledczych. Jak twierdzą źródła Onetu, Paweł Szopa zdecydował się na pełną współpracę z prokuraturą.
Czytaj dalej ➡Źródło: wiadomosci.onet.pl