
Marek Sawicki z PSL stwierdził, że gdyby o tym mógł decydować, to odwołałby "ministrę" Katarzynę Kotulę za reklamowanie środka aborcyjnego.
W odpowiedzi Kotula zasugerowała mu... przejście na emeryturę. "Koalicja, którą zarządza Donald Tusk, jest podzielona jak nigdy dotąd", czytamy na portalu Niezalezna.pl
Czytaj dalej ➡Źródło: tvrepublika.pl