
Tego Hołownia się nie spodziewał. Wyśmiali go dawni koledzy ze stacji
"Polskę reprezentowali prezydent z żoną, marszałek Sejmu z telefonem" - taki opis zdjęcia padł w głównym wydaniu "Faktów" TVN. Ciosu ze strony stacji, z którą Szymon Hołownia był przez lata związany, chyba się nie spodziewał. Zdjęcia na Placu Świętego Piotra to nie jedyna jego wpadka podczas uroczystości w Watykanie.
Czytaj dalej ➡Źródło: niezalezna.pl