"Nie miałem pojęcia". Żołnierz z Korei mówi, po co jechał na Ukrainę
Żołnierze z Korei Północnej walczą po stronie Rosji. Okazuje się jednak, że nie wszyscy zdają sobie sprawę z tego, po co jadą na Ukrainę. Jeden z wojskowych zdradził gazecie z Korei Południowej, co mu obiecano. -...
„Nie miałem pojęcia” – żołnierz z Korei mówi, dlaczego jechał na Ukrainę
Streszczenie w 10 punktach:
-
Żołnierz z Korei Północnej, który trafił na Ukrainę, zdradził, że nie wiedział, że będzie brał udział w walkach.
-
Miał być przekazany do Rosji na szkolenie, ale zamiast tego został skierowany na front w Ukrainie.
-
Został schwytany przez siły ukraińskie podczas walk w regionie Kurska.
-
W wywiadzie z południowokoreańską gazetą Chosun Ilbo wyznał, że chciałby dążyć do azylu w Korei Południowej.
-
Wyznał, że walczył przeciwko siłom ukraińskim, myśląc, że to są żołnierze Korei Południowej.
-
W walkach zginęło prawie wszystkie jego kompani.
-
Wyznał, że w przypadku schwycenia przez Ukraińców, miałby próbować się zabić.
-
Korea Południowa zadeklarowała, że przyjmie żołnierzy Północnej Korei, jeśli wyrażą chęć azylu.
-
Korea Południowa podkreśliła, że jej konstytucja uznaje obywateli Północnej Korei za swoich obywateli.
-
Korea Południowa planuje kontynuować rozmowy z Ukrainą na temat przyszłości tych żołnierzy.