
Twarde prawo, ale prawo, także dla szefowej resortu edukacji.
Celnicy nie mieli dla Barbary Nowackiej (50 l.) żadnej taryfy ulgowej i podczas kontroli przed wejściem na pokład samolotu kazali jej zdjąć nawet buty i pasek.
Czytaj dalej ➡Źródło: polityka.se.pl