Ziobro pochwalił Błaszczaka. Jest zawiadomienie do prokuratury
"Chwała ministrowi Mariuszowi Błaszczakowi za odwagę i ujawnienie zdrady!" — napisał Zbigniew Ziobro, odnosząc się do piątkowej decyzji prokuratury, która postawiła byłemu szefowi MON zarzuty za odtajnienie części planu użycia Sił Zbrojnych RP "Warta". Roman Giertych poinformował, że to "wychwalanie popełnienia przestępstwa" i składa zawiadomienie do prokuratury.
Ziobro broni Błaszczaka: „Chwała za ujawnienie zdrady!” Giertych składa zawiadomienie do prokuratury
-
Wpis Ziobry: Zbigniew Ziobro publicznie pochwalił Mariusza Błaszczaka za odtajnienie fragmentów planu „Warta”, nazywając to aktem odwagi i ujawnieniem zdrady.
-
Zarzuty wobec Błaszczaka: Były szef MON usłyszał zarzuty przekroczenia uprawnień i ujawnienia tajnych informacji, co miało naruszyć przepisy o ochronie danych niejawnych.
-
Reakcja Giertycha: Roman Giertych uznał wypowiedź Ziobry za pochwalanie przestępstwa i zapowiedział złożenie zawiadomienia do prokuratury.
-
Podstawa prawna: Giertych powołał się na art. 255 § 3 Kodeksu karnego, który zakazuje publicznego pochwalania popełnienia przestępstwa.
-
Obrona Błaszczaka: Ziobro argumentował, że ujawnienie planu „Warta” było konieczne, aby pokazać „haniebne plany” poprzednich rządów dotyczące obrony Polski.
-
Kontekst polityczny: Sprawa dotyczy dokumentu z 2011 roku, który według Błaszczaka miał wskazywać na plan obrony Polski na linii Wisły, co określił jako „oddanie połowy kraju”.
-
Protesty PiS: Przed prokuraturą odbyły się demonstracje zwolenników PiS, w tym Jarosława Kaczyńskiego, którzy bronili działań Błaszczaka.
-
Stanowisko prokuratury: Prokuratura uznała, że odtajnienie dokumentu było niezgodne z prawem, ponieważ nie uzyskano zgody na zniesienie klauzuli tajności.
-
Potencjalne konsekwencje: Za zarzucane czyny Błaszczakowi grozi kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności.
-
Polaryzacja opinii publicznej: Sprawa wywołała burzliwą debatę w mediach i podzieliła opinię publiczną na zwolenników i przeciwników działań Błaszczaka.