
"Sołowow straci na tym swoje pieniądze". Janusz Kowalski zapowiada powrót do polskiego węgla
Kowalski rozbija energetyczne mity! Sołowow na minusie, polski węgiel wraca do gry – co to oznacza dla Twojego portfela?"
Krótkie streszczenie
W materiale przedstawiamy kulisy ostrej debaty o przyszłości polskiej energetyki. Janusz Kowalski punktuje propozycje Michała Sołowowa, zapowiadając powrót do węgla jako gwarancji taniej energii dla Polaków. Omawiamy także temat deregulacji i szans dla polskich przedsiębiorców, a także kontrowersje wokół kryptowalut. Materiał oparty na konserwatywnych źródłach, zawiera podsumowanie, wnioski, ciekawostki oraz opinie polityczne.
Treść artykułu
Ostatnie tygodnie przyniosły prawdziwą burzę w polskiej debacie o energetyce. Janusz Kowalski, poseł PiS i znany zwolennik tradycyjnych rozwiązań, ostro skrytykował wizję miksu energetycznego Michała Sołowowa, jednego z najbogatszych Polaków. – Sołowow straci na tym swoje pieniądze – komentuje Kowalski, odnosząc się do planów opartych na OZE i atomie.
Kowalski podkreśla, że polski biznes potrzebuje przede wszystkim taniej energii, a to gwarantuje tylko powrót do węgla. – Model, który proponuje pan Sołowow, czyli OZE plus atom, to najdroższa energia. My wrócimy do polskiego węgla, bo to najtańsza energia. OZE i atom będą uzupełnieniem, a nie podstawą – przekonuje poseł.
W rozmowie z portalem WNP Kowalski docenił inicjatywę deregulacyjną Rafała Brzoski, podkreślając, że deregulacja powinna być wyjęta spod walki politycznej. – Projekt ustawy staraliśmy się wyjąć ze sporu politycznego i myślę, że to się udało – mówi. Jednocześnie zapowiedział zgłoszenie projektu o kryptowalutach, który ma być alternatywą wobec propozycji rządowych. – W kryptowaluty w Polsce inwestuje blisko 2 mln Polaków, więcej niż na GPW. To wielka szansa i niewykorzystany potencjał – dodaje.
Kowalski nie ukrywa, że obecna polityka klimatyczna Unii Europejskiej to poważne zagrożenie dla polskiego przemysłu i portfeli zwykłych obywateli. – Problemem jest to, że za kilka lat nie będziemy mieć energii, a nikt w tyle czasu nie wybuduje elektrowni atomowej – ostrzega. Jego zdaniem, tylko powrót do węgla i racjonalne wsparcie OZE pozwolą zachować bezpieczeństwo energetyczne kraju.
Podsumowanie
Kowalski stawia sprawę jasno: polska energetyka powinna wrócić do korzeni, czyli do węgla, który gwarantuje stabilność i niskie ceny. Propozycje Sołowowa i innych zwolenników transformacji energetycznej są – zdaniem posła – nie tylko kosztowne, ale i nierealne w perspektywie najbliższych lat.
Wnioski
- Tania energia to podstawa konkurencyjności polskiego biznesu.
- Deregulacja powinna być ponad podziałami politycznymi.
- Polityka klimatyczna UE może uderzyć w polskie rodziny i przedsiębiorców.
Ciekawostki
- W Polsce w kryptowaluty inwestuje już więcej osób niż na Giełdzie Papierów Wartościowych.
- Elektrownie atomowe mogą powstać najwcześniej za kilkanaście lat – do tego czasu Polska musi bazować na własnych surowcach.
- Sołowow jest jednym z najaktywniejszych inwestorów w branży OZE.
Opinie polityczne
Konserwatywne środowiska od lat ostrzegają przed zbyt szybkim odchodzeniem od węgla i ślepą wiarą w unijne dyrektywy. Kowalski wpisuje się w ten nurt, wskazując, że polski interes narodowy wymaga pragmatyzmu i obrony własnych źródeł energii.