Trzęsienie ziemi w państwowej spółce. Prezes PPL odwołany po niespełna roku

Trzęsienie ziemi w państwowej spółce. Prezes PPL odwołany po niespełna roku

Andrzej Ilków, prezes Polskich Portów Lotniczych, został odwołany - dowiedział się money.pl. Uzasadnienie decyzji rady nadzorczej jest niejawne, a sam Ilków jest obecnie na urlopie. Informację o odwołaniu potwierdziło biuro prasowe PPL.

Źródło: www.money.pl
 

Prezes PPL odwołany po niespełna roku – trzęsienie w państwowej spółce

Streszczenie:

  1. Stanisław Wojtera został odwołany z funkcji prezesa Polskich Portów Lotniczych (PPL) po niespełna roku.

  2. Decyzja o jego odwołaniu zapadła 29 lutego 2024 roku.

  3. Wśród przyczyn wymiany zarządu wymieniona została również rada nadzorcza PPL.

  4. Nowym prezesem PPL został Łukasz Chaberski, dotychczasowy przewodniczący rady nadzorczej.

  5. Wśród odwołanych członków rady nadzorczej znaleźli się Patryk Felmet i Filip Żelazny.

  6. Powołana do rady nadzorczej została Iwona Zalewska-Malesa.

  7. Wymiana zarządu jest częścią szerszej kadrowej miotły w spółkach lotniczych.

  8. PPL zarządza największymi lotniskami w Polsce, w tym Lotniskiem Chopina.

  9. Decyzja o odwołaniu została podjęta przez pełnomocnika premiera ds. CPK, Macieja Laseka.

  10. Wprowadzone zmiany mają na celu poprawę zarządzania i strategii spółki.

Udostepnij.pl ➡️ Subskrybuj na YouTube

Udostepnij.pl - Dlaczego warto nas subskrybować?

Więcej…

Udostepnij.pl ➡️ na YouTube

🔴🔥  3 maja 2025. Całe przemówienie prezydenta Andrzeja Dudy

Więcej…

🔴🔥 Trzaskowski wyśmiewał się z wizyty Nawrockiego u Donalda Trumpa. Karol Nawrocki odpowiedział 

Więcej…

🔴🔥 Karol Nawrocki spotkał się z Donaldem Trumpem

Więcej…

Ostatnio dodane ➡️ WIADOMOŚCI

Uczestnik wiecu Trzaskowskiego zapytany o 100 konkretów. Naprawdę to powiedział 

Więcej…

Karol Nawrocki na biało-czerwonej paradzie w Chicago! ″Wspaniała atmosfera i niesamowita energia″ 

Więcej…

Ojciec walczył o życie córki. Podadzą jej śmiertelny zastrzyk, bo cierpi na autyzm!

Więcej…

Wojna na Ukrainie. Brytyjski wywiad: Rosja zbliża się do strasznego rekordu

Więcej…

Ilu migrantów odesłali nam już Niemcy? Te liczby szokują. Ale na tym się nie skończy! | Niezalezna.plSytuacja na granicy polsko-niemieckiej wciąż jest trudna. Niemiecka policja federalna przekazała najnowsze dane, dotyczące liczby odsyłanych z Niemiec migrantów

 

Niemcy Zalewają Polskę Migrantami! Szokujące Statystyki i Milczenie Rządu – Czy Polacy Jeszcze Mają Wpływ na Granice?


W ostatnich miesiącach sytuacja na polsko-niemieckiej granicy budzi coraz większy niepokój. Niemcy masowo odsyłają do Polski migrantów, a liczby, które ujawniła niemiecka policja federalna, są naprawdę szokujące. Od października 2023 do końca tamtego roku nasi zachodni sąsiedzi zawrócili do Polski 1 686 osób. Jednak to dopiero początek – w całym 2024 roku liczba ta wzrosła do aż 9 387 migrantów! W pierwszych dwóch miesiącach 2025 roku do Polski odesłano już kolejnych 957 osób, a kwiecień jeszcze się nie skończył. W rzeczywistości liczba migrantów odesłanych z Niemiec do Polski w ciągu ostatnich 2,5 roku może już sięgać nawet 15 tysięcy.

Co szczególnie bulwersuje, to fakt, że polska Straż Graniczna przyznaje, że odbiera tych ludzi na terytorium Niemiec i przewozi ich do Polski, ale... nie kontroluje tego procederu i nie gromadzi szczegółowych danych liczbowych. Rząd Donalda Tuska nie zamierza wprowadzać kontroli granicznych po polskiej stronie, choć takie rozwiązania obowiązują już w Niemczech. Argumentem mają być obawy o miejsca pracy Polaków z terenów przygranicznych. Jednak wiceszef MSWiA, Maciej Duszczyk, sam przyznaje, że Polska naciska na zniesienie kontroli, ale jest sceptyczny co do powodzenia tych działań – Niemcy nie zamierzają odpuścić.

Tymczasem nowy rząd federalny w Berlinie już zapowiada wysłanie dodatkowych funkcjonariuszy na granicę z Polską i intensyfikację kontroli. Jak podkreślił Thorsten Frei z CDU, Niemcy będą odsyłać wszystkich, którzy nie mają prawa wjazdu do ich kraju.

Warto zauważyć, że polski rząd nie protestuje, nie kieruje sprzeciwu, ani nawet nie pyta o szczegóły tego procederu. Opozycja i wielu Polaków domaga się zdecydowanych działań, ale na razie nikt nie słyszy ich głosu.


O co chodzi?

Niemcy coraz śmielej przerzucają do Polski migrantów, a polskie władze pozostają bierne. Rząd nie wprowadza kontroli, nie zbiera danych i nie reaguje na niemiecką politykę, która może zagrażać bezpieczeństwu i porządkowi w naszym kraju. Polacy mają prawo czuć się zaniepokojeni – liczby migrantów rosną, a decyzje zapadają poza naszymi granicami.