
Afera Trzaskowskiego ma głębszy wymiar. Prof. Cenckiewicz: to międzynarodowy spisek przeciwko Polsce | Niezalezna.pl
Międzynarodowy spisek przeciwko Polsce? Trzaskowski i lewica pod lupą – Cenckiewicz ujawnia prawdę, której boi się opozycja
Profesor Sławomir Cenckiewicz w ostrych słowach komentuje tzw. „aferę Trzaskowskiego”, która – według niego – ma znacznie głębszy i bardziej niebezpieczny wymiar niż dotychczas sądzono. W programie „Republika Tajnych Służb” historyk stwierdził wprost, że mamy do czynienia z międzynarodowym spiskiem przeciwko Polsce, inspirowanym przez środowiska lewicowe z Zachodu, lecz realizowanym rękami polskich polityków i aktywistów związanych z opozycją.
Cenckiewicz podkreślił, że działania te mają na celu nie tylko wygranie wyborów „po trupach”, ale wręcz całkowitą eliminację prawicy z życia publicznego. Jego zdaniem, środowiska te korzystają z zagranicznych pieniędzy, kontaktów i technologii, by wpływać na polską opinię publiczną i manipulować wyborcami. Operacje prowadzone są przez fundacje i firmy z siedzibami za granicą, a tropy prowadzą do Berlina, Wiednia i środowisk amerykańskiej lewicy.
W artykule pojawiają się konkretne przykłady – m.in. nielegalne reklamy polityczne na Facebooku, produkowane przez firmę Estratos z Wiednia na zlecenie Akcji Demokracji, która otwarcie wspiera Rafała Trzaskowskiego. W kampanii wykorzystywano aktorów udających zwykłych przechodniów, a spoty atakujące Karola Nawrockiego i Sławomira Mentzena docierały do setek tysięcy Polaków. Sztab Trzaskowskiego próbuje odcinać się od afery, jednak kolejne powiązania wychodzą na jaw – w tle pojawiają się nawet dzieci polityków PO.
Według Cenckiewicza, jeśli opozycja wygra wybory, sprawa zostanie zamieciona pod dywan, a konsekwencje dla Polski mogą być odczuwalne przez lata. Jeśli jednak przegra, Donald Tusk będzie miał ogromny problem, by udowodnić, że nie doszło do ingerencji w proces wyborczy. Publicysta Wojciech Mucha dodaje, że to największa akcja dezinformacyjna w historii III RP, a jej skala i profesjonalizacja są bezprecedensowe.
Afera Trzaskowskiego to nie tylko brudna kampania wyborcza, ale realne zagrożenie dla polskiej demokracji i suwerenności. Wykorzystywanie zagranicznych środków i organizacji do wpływania na wynik wyborów pokazuje, jak bardzo opozycja jest zdeterminowana, by odsunąć prawicę od władzy za wszelką cenę. Polacy muszą zachować czujność i domagać się pełnej transparentności – tylko wtedy państwo pozostanie niezależne, a wybory będą prawdziwie wolne i uczciwe.