
Doda kolejny raz nie wytrzymała. Dostało się też Owsiakowi
Doda nie wytrzymała! W końcu powiedziała co myśli o Owsiaku i niesprawiedliwości wobec gwiazd
Doda ponownie znalazła się w centrum medialnej burzy. Wokalistka, która wkrótce wystąpi na Festiwalu w Opolu, nie kryje swojego rozżalenia wobec traktowania jej przez organizatorów oraz instytucje publiczne. W emocjonalnym wpisie na Instagramie ujawniła, że od miesiąca otrzymuje niepokojące wiadomości od anonimowych osób. Mimo zgłoszenia sprawy odpowiednim służbom, nie zauważyła żadnych postępów w śledztwie. To skłoniło ją do porównania swojej sytuacji z przypadkiem Jerzego Owsiaka, który w styczniu również padł ofiarą podobnych gróźb, lecz w jego przypadku reakcja była natychmiastowa i skuteczna.
Gwiazda nie ukrywa swojego oburzenia. Wprost zaapelowała do prokuratury w Sopocie, domagając się równego traktowania i szybszej interwencji. Podkreśliła, że bezpieczeństwo jej fanów oraz jej samej powinno być priorytetem, niezależnie od statusu publicznego. „Chciałabym się czuć bezpiecznie i apeluję do pani prokurator, żeby potraktowała tę sprawę poważniej” – mówiła w swojej relacji.
Doda od lat ma napięte relacje z Jerzym Owsiakiem. Wokalistka przestała wspierać WOŚP po incydencie z 2018 roku, kiedy to przekazała na aukcję swoją kultową sukienkę, lecz nie została wpuszczona do studia TVN, gdzie odbywała się transmisja finału. Owsiak, według jej relacji, nie podjął żadnych działań, aby umożliwić jej udział w wydarzeniu. Od tamtej pory Doda nie angażuje się w akcje WOŚP i domaga się zwrotu przekazanych przedmiotów.