
Woś: Sejm cenzuruje prawdę o aferze Polnordu i roli Giertycha!
Sejm zdecydował się na kontrowersyjny krok – zablokował transmisję posiedzenia Zespołu Parlamentarnego ds. Przeciwdziałania Bezprawiu 'Bezpieczna Polska'. Spotkanie dotyczyło głośnej afery Polnordu i udziału w niej Romana Giertycha. Na antenie Telewizji Republika, sprawę skomentował Michał Woś, poseł PiS i przewodniczący zespołu. - Nie ma wątpliwości: mamy do czynienia z cenzurą i próbą ukręcenia niewygodnej sprawy - uważa polityk.
Cenzura w Sejmie? Afera Polnordu i Giertych na celowniku
Szczegóły:
-
Sejm zablokował transmisję posiedzenia Zespołu Parlamentarnego ds. Przeciwdziałania Bezprawiu „Bezpieczna Polska”.
-
Posiedzenie dotyczyło afery Polnordu i roli, jaką odegrał w niej Roman Giertych.
-
Michał Woś, poseł PiS i przewodniczący zespołu, oskarżył Sejm o cenzurę i próbę ukrycia niewygodnych faktów.
-
Na posiedzeniu przedstawiono mechanizmy wyprowadzania pieniędzy ze spółki Polnord, w tym podejrzane transakcje gruntowe.
-
Dziennikarz Leszek Kraskowski ujawnił, że ziemia kupiona za 7 mln zł została sprzedana Polnordowi za 27 mln zł, a różnica zniknęła w systemie transferów finansowych.
-
Roman Giertych, jako pełnomocnik Ryszarda Krauzego, miał pobierać wysokie wynagrodzenia związane z tymi transakcjami.
-
Transmisję posiedzenia przeprowadziły niezależne media, takie jak Telewizja Republika, oraz kanały PiS w mediach społecznościowych.
-
Prokuratura Regionalna w Lublinie wcześniej oskarżyła Giertycha o działania na szkodę Polnordu, ale sprawa została umorzona w styczniu 2025 roku.
-
Michał Woś podkreślił, że brak transmisji na oficjalnej stronie Sejmu to próba zamiecenia sprawy pod dywan.
-
Afera Polnordu budzi kontrowersje, a jej szczegóły wciąż są przedmiotem publicznej debaty.