Śmierć na DK38: Kolejna tragedia na polskich drogach – dwie ofiary, pięć rannych, chaos i pytania bez odpowiedzi

W niedzielne popołudnie, 22 czerwca, w miejscowości Ucieszków (woj. opolskie) doszło do dramatycznego wypadku na skrzyżowaniu drogi krajowej nr 38 z drogą wojewódzką nr 417. Zderzyły się dwa samochody osobowe, którymi podróżowało łącznie siedem osób. Dla dwóch z nich – kierowców obu pojazdów – nie było ratunku. Zginęli na miejscu. Pięć pozostałych osób, w tym dzieci, zostało przetransportowanych do szpitali, część w stanie ciężkim.

Na miejsce natychmiast zadysponowano wszystkie służby ratunkowe, w tym śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Droga została całkowicie zablokowana, a utrudnienia trwały kilka godzin. To kolejny dramat na tej trasie – zaledwie dwa dni wcześniej, w pobliskich Pawłowiczkach, zginął 18-latek.

W obliczu rosnącej liczby ofiar na drogach, pojawiają się pytania: gdzie są skuteczne działania prewencyjne? Czy infrastruktura drogowa w regionach wiejskich nie jest zaniedbywana? I dlaczego mimo tylu tragedii, nadal brakuje realnych zmian w systemie szkolenia kierowców i egzekwowania przepisów?

To nie tylko statystyka. To dramat rodzin, które w jednej chwili tracą bliskich. A państwo – zamiast działać – milczy.