Bodnar kontra SN: Czy Minister Sprawiedliwości Destabilizuje Państwo?

Ostre stanowisko prokuratorów

Niezależne Stowarzyszenie Prokuratorów „Ad Vocem” wydało mocne oświadczenie, w którym skrytykowało wypowiedzi ministra sprawiedliwości Adama Bodnara dotyczące uchwały Sądu Najwyższego w sprawie wyborów prezydenckich. Według prokuratorów, jego słowa mogą być interpretowane jako próba destabilizacji demokratycznych instytucji państwa.

Podważanie uchwały SN

Bodnar publicznie zakwestionował przygotowywaną uchwałę Sądu Najwyższego dotyczącą ważności wyborów prezydenckich. Zasugerował, że premier Donald Tusk mógłby opublikować uchwałę z adnotacją, iż Izba Nadzwyczajna i Spraw Publicznych SN jest kwestionowana przez Trybunał Sprawiedliwości UE oraz Europejski Trybunał Praw Człowieka. Zdaniem „Ad Vocem”, takie działania są niedopuszczalne i mogą prowadzić do chaosu prawnego.

Prokuratorzy biją na alarm

Stowarzyszenie „Ad Vocem” ostrzega, że wypowiedzi Bodnara podważają autorytet konstytucyjnie działających organów państwa. W ich ocenie, minister sprawiedliwości nie powinien ingerować w proces przekazywania prezydentury ani kwestionować orzeczeń Sądu Najwyższego. „To bezpośrednie zagrożenie dla stabilności porządku konstytucyjnego Rzeczypospolitej Polskiej” – czytamy w oświadczeniu.

Czy rząd Tuska przekroczy granice?

Prokuratorzy apelują do rządzących, aby nie niszczyli zaufania obywateli do instytucji państwowych. Ich zdaniem, działania Bodnara mogą prowadzić do podważenia trójpodziału władzy i niezależności sądów. W obliczu tych kontrowersji pojawia się pytanie: czy rząd Donalda Tuska zdecyduje się na dalsze kroki w kierunku zmiany systemu prawnego, czy też wycofa się z konfrontacyjnej polityki wobec Sądu Najwyższego?