
Podniesienie limitu wpłat na IKZE nie zwiększy popularności tego sposobu oszczędzania na emeryturę, bo dla ludzi o niskich i średnich zarobkach jest nieopłacalne.
Będzie jedynie prezentem dla osób o wysokich dochodach, które wpadają w drugi próg podatkowy. Potrzebna jest likwidacja 10 procentowego podatku przy wypłacie środków - to recenzja poniedziałkowej zapowiedzi ministra Andrzeja Domańskiego.
Czytaj dalej ➡Źródło: biznes.interia.pl