
Tak Orłoś pomaga narzeczonej po okropnym wypadku. Jak się czuje Koziejowska? Wiemy, co jej pracą w TVP
Wstrząs po wypadku narzeczonej Orłosia! Kulisy walki o zdrowie i powrót Koziejowskiej do TVP – Zobacz, jak wspiera ją ukochany
Ostatnie tygodnie były dla Pauliny Koziejowskiej prawdziwym sprawdzianem siły i wytrwałości. Dziennikarka TVP, ledwo co rozpoczęła nową pracę jako pogodynka „Pytania na śniadanie”, a już po kilku dniach została unieruchomiona przez poważny wypadek na nartach. W tych trudnych chwilach u jej boku nieustannie trwa Maciej Orłoś, jej narzeczony i znany prezenter.
Dramatyczny wypadek w Austrii:
2 marca Koziejowska dołączyła do zespołu „Pytania na śniadanie”, ale już 12 marca – po zaledwie dwóch dyżurach – miała poważny wypadek podczas wyjazdu narciarskiego w Austrii. Usłyszała charakterystyczny trzask w kolanie i poczuła ogromny ból. Kontuzja była na tyle poważna, że przez wiele tygodni nie mogła chodzić, zginać nogi, ani nawet samodzielnie się ubierać.
Czułe wsparcie Orłosia i codzienność po wypadku:
Maciej Orłoś, z którym Koziejowska jest zaręczona od grudnia 2024 roku, od początku wspierał ją we wszystkim. Oboje zostali przyłapani przez paparazzi na wspólnym obiedzie w restauracji, a zaraz potem udali się na rehabilitację. Koziejowska przyznaje, że narzeczony był przy niej każdego dnia, mimo licznych obowiązków zawodowych – jej zdrowie stało się dla niego priorytetem.
Żmudna rehabilitacja i walka o powrót do pracy:
Rehabilitacja była długotrwała i trudna. Jak zdradziła dziennikarka, złamanie kompresyjne w nodze nie wymagało gipsu, ale znacznie wydłużyło czas leczenia. Koziejowska podkreśla, że wsparcie narzeczonego było nieocenione, a ich związek przeszedł prawdziwą próbę. – „Może to banał, ale związek jest na dobre i na złe. I to się sprawdziło” – przyznała.
Praca mimo kontuzji i powrót na antenę:
Wypadek okazał się szczególnie bolesny, bo wydarzył się tuż po starcie nowej pracy w TVP. Na szczęście Koziejowska nie musiała rezygnować z aktywności zawodowej – wraz z Orłosiem prowadzi podcast „W związku”, któremu mogła poświęcić więcej czasu podczas rekonwalescencji. Teraz, choć jeszcze nie jest w pełni sprawna, wraca do „Pytania na śniadanie”.
Podsumowanie:
Historia Pauliny Koziejowskiej to przykład, jak nagły wypadek może wywrócić życie do góry nogami. Dzięki wsparciu partnera i własnej determinacji dziennikarka wraca do pracy i codziennych obowiązków. Jej powrót na antenę to nie tylko sukces osobisty, ale też dowód na siłę relacji i wytrwałość w pokonywaniu przeciwności.