
Tusk w Sejmie: złote czasy przemytników minęły z władzą PiS. Matecki: Tuska należy zbadać psychiatrycznie | Niezalezna.pl
Tusk pod ostrzałem: "Człowiek Moskwy", niemieckie interesy i psychiatryczna ocena – Sejm wrze po szokujących słowach
Materiał: Podczas gorącej debaty w Sejmie premier Donald Tusk ogłosił, że „złote czasy przemytników skończyły się wraz z rządami PiS”. Zapowiedział szeroko zakrojoną akcję informacyjną MSZ, mającą odstraszyć potencjalnych migrantów – podkreślił, że Polska nie będzie przyznawać azylu, a granica z Białorusią pozostanie szczelnie strzeżona.
Wypowiedź Tuska wywołała burzę, szczególnie w kontekście ujawnionych dokumentów prokuratury, z których wynika, że osoby z otoczenia tzw. „Grupy Granica” miały świadomie wspierać nielegalny przerzut migrantów do Polski i dalej na Zachód. Wśród wymienionych nazwisk znalazła się m.in. Klementyna Suchanow, związana z komisją ds. rzekomych represji za rządów PiS oraz komisją ds. wpływów rosyjskich i białoruskich. Podobne zarzuty padają wobec Bartosza Kramka z Fundacji Otwarty Dialog i Pawła Kasprzaka z ruchu Obywatele RP.
Na słowa premiera ostro zareagował poseł PiS, Dariusz Matecki. Z mównicy sejmowej złożył wniosek o zbadanie Tuska psychiatrycznie, argumentując, że „normalna osoba nie jest w stanie w jednej wypowiedzi użyć tylu kłamstw”. Matecki zarzucił Tuskowi grożenie opozycji więzieniem, utratę kontroli nad emocjami oraz realizowanie niemieckich interesów kosztem bezpieczeństwa Polski. Według Mateckiego Niemcy od miesięcy „podrzucają” Polsce nielegalnych migrantów za pełną wiedzą i zgodą Tuska, a wygrana Rafała Trzaskowskiego miałaby oznaczać pełną realizację paktu migracyjnego w Polsce.
Poseł PiS zaapelował też o pełne wyjaśnienie roli Klementyny Suchanow, sugerując jej współpracę z organizatorami przemytu z Białorusi i wsparcie nielegalnych działań. Cała debata pokazała, jak bardzo temat migracji i bezpieczeństwa granic dzieli polską scenę polityczną – i jak ostre padają dziś słowa w parlamencie.