
Tusk: Ta wojna może zdestabilizować cały świat
'Konfrontacja między Izraelem a Iranem zmierza w kierunku regularnej wojny w regionie' – ocenia premier Donald Tusk.
Bliski Wschód na krawędzi: Tusk ostrzega przed globalnym konfliktem
Premier Donald Tusk zabrał głos w sprawie eskalacji napięć na Bliskim Wschodzie, ostrzegając, że konfrontacja między Izraelem a Iranem zmierza w kierunku regularnej wojny, która może zdestabilizować cały świat. W swoim wpisie w mediach społecznościowych podkreślił, że od czasów II wojny światowej nie byliśmy tak blisko globalnego konfliktu.
Izrael rozpoczął operację „Powstający Lew” w nocy z czwartku na piątek, atakując kluczowe irańskie obiekty wojskowe i nuklearne. W pierwszej fazie operacji zginęło wielu irańskich dowódców, w tym szef sztabu i dowódca Gwardii Strażników Rewolucji. Celem izraelskich nalotów byli także naukowcy pracujący nad irańskim programem jądrowym.
Iran odpowiedział błyskawicznie, wystrzeliwując setki dronów i pocisków balistycznych w stronę Izraela. W wyniku irańskiego uderzenia zginęły co najmniej dwie osoby, a 34 zostały ranne. W sobotę rano w Izraelu ponownie rozbrzmiały syreny alarmowe, ostrzegając mieszkańców przed kolejną falą dronów zmierzających w stronę kraju.
Tusk wezwał Europę i Stany Zjednoczone do natychmiastowego działania w celu powstrzymania dalszej eskalacji. „Jeszcze nie jest za późno!” – napisał premier, apelując o zjednoczenie wysiłków na rzecz pokoju. Tymczasem Iran zapowiada dalsze działania odwetowe, a izraelskie wojsko przygotowuje się na kolejne uderzenia.
Sytuacja na Bliskim Wschodzie rozwija się dynamicznie, a światowi liderzy wzywają do deeskalacji. Czy uda się uniknąć pełnowymiarowej wojny? Czas pokaże, ale napięcie rośnie z każdą godziną