Śmierć lekarza po ataku nożownika w Krakowie. Dyrektor szpitala zabrał głos
— Zmuszony jestem poinformować, że jeden z lekarzy Szpitala Uniwersyteckiego poległ, bo to tak trzeba nazwać, poległ w trakcie wykonywania obowiązków służbowych. Został zaatakowany przez pacjenta bez żadnego ostrzeżenia, w trakcie wizyty z inną pacjentką — mówił wyraźnie poruszony Marcin Jędrychowski, dyrektor Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie, w którym rano nożownik zaatakował lekarza.
Tragedia w Krakowie: Lekarz nie żyje po brutalnym ataku! Gdzie była ochrona?
Konserwatywne streszczenie:
W Krakowie doszło do wstrząsającego ataku nożownika, którego ofiarą padł ceniony lekarz. Mimo wysiłków służb medycznych, życia mężczyzny nie udało się uratować. Dyrektor szpitala podkreślił, jak głęboko ta tragedia wstrząsnęła całym środowiskiem medycznym. W tle sprawy pojawiają się pytania o bezpieczeństwo publiczne i skuteczność działań państwa wobec narastającej agresji w przestrzeni publicznej. Śmierć lekarza to nie tylko osobisty dramat, ale też sygnał ostrzegawczy dla rządzących – czy państwo rzeczywiście potrafi zapewnić bezpieczeństwo swoim obywatelom?