W wielu regionach naszego kraju trwa obecnie akcja pomocy dla powodzian.
Zbierane są najpotrzebniejsze artykuły mogące ułatwić życie ofiarom bezwzględnego żywiołu. Okazuje się jednak, że niektórzy nie do końca rozumieją ideę całego przedsięwzięcia, a jako dary przekazują rzeczy, które delikatnie mówiąc, nie nadają się już do użycia. Do takiej sytuacji doszło w Szczecinie, a wszystko nagłośnił prezydent miasta.
Czytaj dalej ➡
Źródło: goniec.pl