Tajemnica polskiej tożsamości – Jak Maryja stała się Królową Polski i dlaczego 3 maja to coś więcej niż święto!

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski – pasjonująca historia

Kościół w Polsce 3 maja obchodzi uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, która została ustanowiona przez papieża Benedykta XV w 1920 r. na prośbę biskupów polskich po odzyskaniu niepodległości. Uroczystość ta – głęboko zakorzeniona w naszej historii - nawiązuje do Ślubów Lwowskich króla Jana Kazimierza z 1656 r., Konstytucji 3 maja oraz oddania Polski pod opiekę Maryi po uzyskaniu niepodległości.

 

Tajemnica polskiej tożsamości – Jak Maryja stała się Królową Polski i dlaczego 3 maja to coś więcej niż święto!


Szczegółowe streszczenie:

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, obchodzona 3 maja, to nie tylko wydarzenie religijne, ale także głęboko zakorzeniony element polskiej tożsamości narodowej. Święto to zostało ustanowione przez papieża Benedykta XV w 1920 roku na prośbę polskich biskupów, tuż po odzyskaniu przez Polskę niepodległości. Wybór daty nie był przypadkowy – łączy się z rocznicą uchwalenia Konstytucji 3 Maja oraz z wielowiekową tradycją zawierzenia narodu pod opiekę Maryi.

Kult Maryi jako Królowej Polski sięga średniowiecza, kiedy to Matka Boża była uznawana za szczególną opiekunkę Królestwa Polskiego. Przełomowym momentem były śluby lwowskie króla Jana Kazimierza w 1656 roku, podczas których monarcha zawierzył kraj Maryi i ogłosił ją jego Patronką i Królową. Ten akt miał ogromne znaczenie w czasach najazdu szwedzkiego, a później był wielokrotnie odnawiany, zwłaszcza w chwilach zagrożenia dla Ojczyzny.

W XIX wieku, w okresie zaborów, odnowienie ślubów Jana Kazimierza stało się inspiracją dla środowisk patriotycznych i religijnych, które widziały w odrodzeniu moralnym narodu klucz do odzyskania niepodległości. W 1920 roku, w obliczu zagrożenia bolszewickiego, ponownie zwrócono się do Maryi o pomoc – i właśnie wtedy ustanowiono święto Królowej Polski, podkreślając nierozerwalny związek wiary, tradycji i walki o wolność.

Kolejne dziesięciolecia to nieustanne odnawianie zawierzenia Polski Maryi – od koronacji obrazu jasnogórskiego w 1717 roku, przez wielkie nowenny i akty oddania w czasach komunizmu, aż po współczesne akty zawierzenia, podejmowane przez polskich biskupów, zarówno w trudnych momentach historii, jak i w czasach pokoju.

Maryja – Królowa Polski – to nie tylko symbol religijny, ale także znak jedności, nadziei i odpowiedzialności za przyszłość narodu. Jej kult łączy Polaków ponad podziałami, przypominając o wartościach, które przez wieki pozwalały przetrwać najtrudniejsze chwile.


Więcej szczegółów:

  • Pierwsze objawienie, w którym Maryja została nazwana Królową Polski, miało miejsce w 1608 roku w Neapolu.
  • Śluby lwowskie Jana Kazimierza w 1656 roku stały się punktem zwrotnym w historii kultu Maryi w Polsce.
  • Ustanowienie święta 3 maja podkreśla związek wiary z ważnymi wydarzeniami politycznymi, jak uchwalenie Konstytucji 3 Maja.
  • W czasach komunizmu akty zawierzenia Polski Maryi były wyrazem oporu wobec ateistycznej władzy i próbą zachowania duchowej wolności.
  • Współczesne akty zawierzenia, jak ten z okazji 1050-lecia chrztu Polski, pokazują, że tradycja ta nadal żyje i jednoczy naród w modlitwie o pomyślność Ojczyzny.

Udostepnij.pl ➡️ Subskrybuj na YouTube

Udostepnij.pl - Dlaczego warto nas subskrybować?

Więcej…

Udostepnij.pl ➡️ na YouTube

🔴🔥 Trzaskowski wyśmiewał się z wizyty Nawrockiego u Donalda Trumpa. Karol Nawrocki odpowiedział 

Więcej…

🔴🔥 Karol Nawrocki spotkał się z Donaldem Trumpem

Więcej…

🔴🔥 Karol Nawrocki, kandydat na prezydenta Polski, został zaproszony do Białego Domu

Więcej…

Ostatnio dodane ➡️ WIADOMOŚCI

Ojciec walczył o życie córki. Podadzą jej śmiertelny zastrzyk, bo cierpi na autyzm!

Więcej…

Wojna na Ukrainie. Brytyjski wywiad: Rosja zbliża się do strasznego rekordu

Więcej…

Ilu migrantów odesłali nam już Niemcy? Te liczby szokują. Ale na tym się nie skończy! | Niezalezna.plSytuacja na granicy polsko-niemieckiej wciąż jest trudna. Niemiecka policja federalna przekazała najnowsze dane, dotyczące liczby odsyłanych z Niemiec migrantów

 

Niemcy Zalewają Polskę Migrantami! Szokujące Statystyki i Milczenie Rządu – Czy Polacy Jeszcze Mają Wpływ na Granice?


W ostatnich miesiącach sytuacja na polsko-niemieckiej granicy budzi coraz większy niepokój. Niemcy masowo odsyłają do Polski migrantów, a liczby, które ujawniła niemiecka policja federalna, są naprawdę szokujące. Od października 2023 do końca tamtego roku nasi zachodni sąsiedzi zawrócili do Polski 1 686 osób. Jednak to dopiero początek – w całym 2024 roku liczba ta wzrosła do aż 9 387 migrantów! W pierwszych dwóch miesiącach 2025 roku do Polski odesłano już kolejnych 957 osób, a kwiecień jeszcze się nie skończył. W rzeczywistości liczba migrantów odesłanych z Niemiec do Polski w ciągu ostatnich 2,5 roku może już sięgać nawet 15 tysięcy.

Co szczególnie bulwersuje, to fakt, że polska Straż Graniczna przyznaje, że odbiera tych ludzi na terytorium Niemiec i przewozi ich do Polski, ale... nie kontroluje tego procederu i nie gromadzi szczegółowych danych liczbowych. Rząd Donalda Tuska nie zamierza wprowadzać kontroli granicznych po polskiej stronie, choć takie rozwiązania obowiązują już w Niemczech. Argumentem mają być obawy o miejsca pracy Polaków z terenów przygranicznych. Jednak wiceszef MSWiA, Maciej Duszczyk, sam przyznaje, że Polska naciska na zniesienie kontroli, ale jest sceptyczny co do powodzenia tych działań – Niemcy nie zamierzają odpuścić.

Tymczasem nowy rząd federalny w Berlinie już zapowiada wysłanie dodatkowych funkcjonariuszy na granicę z Polską i intensyfikację kontroli. Jak podkreślił Thorsten Frei z CDU, Niemcy będą odsyłać wszystkich, którzy nie mają prawa wjazdu do ich kraju.

Warto zauważyć, że polski rząd nie protestuje, nie kieruje sprzeciwu, ani nawet nie pyta o szczegóły tego procederu. Opozycja i wielu Polaków domaga się zdecydowanych działań, ale na razie nikt nie słyszy ich głosu.


O co chodzi?

Niemcy coraz śmielej przerzucają do Polski migrantów, a polskie władze pozostają bierne. Rząd nie wprowadza kontroli, nie zbiera danych i nie reaguje na niemiecką politykę, która może zagrażać bezpieczeństwu i porządkowi w naszym kraju. Polacy mają prawo czuć się zaniepokojeni – liczby migrantów rosną, a decyzje zapadają poza naszymi granicami.

Szczęść Boże! Tu jest Polska! Nikt nie będzie nam dyktować, jak mamy się rządzić i gospodarować na ojczystej ziemi! Jesteśmy u siebie, na swoim! ...

Więcej…

Prezydent Andrzej Duda z dumą mówi o Polsce i ostrzega przed jej niszczeniem. Donald Tusk słucha w milczeniu, bez oklasków, bez poparcia – jakby te słowa były mu niewygodne. Mocna scena, która mówi więcej niż tysiąc komentarzy.

Więcej…