Niewiele czasu Donald Trump potrzebował, by złamać pierwszą obietnicę wyborczą.

Wystarczyły zaledwie 24 godziny. Ma ona związek z wojną w Ukrainie. 78-latek wielokrotnie w przeszłości zabierając głos na jej temat, deklarował, że zakończy działania w jedną dobę od momentu objęcia urzędu prezydenta USA. Jednak na początku stycznia, już jako prezydent elekt, Donald Trump zmienił zdanie i zapowiedział zakończenie konfliktu między Rosją a Ukrainą w ciągu 100 dni od swojej inauguracji. Same negocjacje pokojowe nazwał "trudnymi".