
Wielki skandal ze sprawozdaniem PKW! Chcą dać podkładkę fanatykom od „sfałszowanych wyborów”?
Sukces ekipy Ryszarda Kalisza. Państwowa Komisja Wyborcza przyjęła w poniedziałek sprawozdanie z wyborów prezydenckich. Związanemu z obozem władzy Ryszardowi Balickiemu udało się wprowadzić doń sformułowania, które mogą dać paliwo politykom i zwolennikom Platformy Obywatelskiej, przekonujących, że wybory zostały sfałszowane.
Skandal wyborczy! PKW pod ostrzałem – błędy w protokołach i tysiące protestów 🔥
Państwowa Komisja Wyborcza znalazła się w centrum kontrowersji po publikacji sprawozdania z wyborów prezydenckich. Dokument, który miał potwierdzić prawidłowość głosowania, wzbudził poważne wątpliwości wśród polityków i ekspertów. W protokołach niektórych komisji wyborczych wykryto błędy, które mogły wpłynąć na wynik wyborów. W szczególności pojawiły się przypadki zamiany liczby głosów oddanych na poszczególnych kandydatów.
Karol Nawrocki wygrał wybory prezydenckie, zdobywając 50,89% głosów, pokonując Rafała Trzaskowskiego, który uzyskał 49,11%. Różnica wyniosła ponad 369 tysięcy głosów. Jednak po ogłoszeniu wyników do Sądu Najwyższego wpłynęło już ponad 1,4 tysiąca protestów wyborczych, co budzi pytania o uczciwość procesu wyborczego.
Podczas posiedzenia PKW część członków komisji wskazywała na wątpliwości dotyczące sporządzenia protokołów głosowania w II turze wyborów. Niektórzy sugerowali, że błędy mogły mieć wpływ na końcowy wynik. Członek PKW Ryszard Kalisz zaproponował, aby sprawozdanie zostało przesłane także do Prokuratora Generalnego, co może oznaczać dalsze dochodzenie w tej sprawie.
Sąd Najwyższy ma teraz 30 dni na rozpatrzenie wszystkich protestów i podjęcie decyzji o ważności wyborów. Jeśli wykryte błędy okażą się poważne, może dojść do precedensowej sytuacji, w której wynik wyborów zostanie podważony. Czy Polska stoi przed politycznym trzęsieniem ziemi? Ostateczna decyzja Sądu Najwyższego może mieć ogromne konsekwencje dla przyszłości kraju