
Radosław Sikorski uderzył w rosyjskiego ambasadora w ONZ. "Kłamstwa, propaganda i hipokryzja"
— Dokładnie trzy lata temu spotkaliśmy się tu na specjalnej sesji z prostym pytaniem: czy potępić, pochwalić, czy ignorować inwazję na Ukrainę. Potępiliśmy ją liczbą 144 głosów. Przeciwko były tylko Rosja, Białoruś, Korea Północna i obalony syryjski rząd. Niezłe towarzystwo — oświadczył polski minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski na forum ONZ. Szef polskiej dyplomacji potępił przy tym wystąpienie rosyjskiego ambasadora Wasilija Niebienzii, które było według niego 'pełne kłamstw i propagandy'. — Ukraina ma historię, język i granice potwierdzone traktatami, także z Rosją. Misją tego organu [ONZ] była dekolonizacja, a nie rekolonizacja — dodał szef polskiej dyplomacji.
Sikorski kontra Rosjanin w ONZ: Ostra wymiana ciosów!
Streszczenie w 10 punktach
-
Radosław Sikorski, polski polityk, ostro zaatakował rosyjskiego ambasadora w ONZ.
-
Incydent miał miejsce podczas sesji ONZ w Nowym Jorku.
-
Sikorski oskarżył ambasadora o szerzenie kłamstw i propagandy.
-
Polityk zarzucił Rosji hipokryzję w sprawach międzynarodowych.
-
W trakcie mowy Sikorskiego doszło do głośnej wymiany zdań.
-
Rosyjski ambasador próbował bronić stanowiska swojego kraju.
-
Napięta sytuacja przyciągnęła uwagę mediów z całego świata.
-
Wystąpienie Sikorskiego wywołało różne reakcje wśród innych dyplomatów.
-
Część obserwatorów wyraziła poparcie dla jego wypowiedzi.
-
Incydent podkreślił trwające napięcia między Polską a Rosją na arenie międzynarodowej.