
Rząd oddaje suwerenność
Pod rządowe obrady wchodzi właśnie ustawa, która za jednym zamachem uderzy w bezpieczeństwo polskich granic, w ochronę życia i małżeństwa oraz w konstytucyjną zasadę, zgodnie z którą „władza zwierzchnia w Rzeczypospolitej Polskiej należy do Narodu”.
Rząd oddaje Polskę pod obce dyktando. Strasburg będzie rządził ponad Konstytucją?
Jerzy Kwaśniewski, prezes Instytutu Ordo Iuris, alarmuje: nowy projekt ustawy procedowany przez rząd Donalda Tuska to nie tylko techniczna zmiana – to fundamentalne zagrożenie dla suwerenności Polski. Ustawa zakłada automatyczne wykonywanie orzeczeń Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, nawet jeśli są one sprzeczne z Konstytucją RP i interesem narodowym.
Kwaśniewski ostrzega, że w praktyce oznacza to podporządkowanie polskiego porządku prawnego decyzjom sędziów z Strasburga, którzy coraz częściej ingerują w kwestie światopoglądowe, migracyjne i rodzinne. Przykłady? Orzeczenia nakazujące uznanie związków jednopłciowych czy ograniczające działania Straży Granicznej na wschodniej granicy.
Dotąd Polska – jak wiele innych państw – miała możliwość odmowy wykonania kontrowersyjnych wyroków. Nowe przepisy mają to zmienić. Według Kwaśniewskiego, to „totalna wyprzedaż niepodległości” i oddanie kluczowych decyzji w ręce instytucji, które nie ponoszą odpowiedzialności przed polskim społeczeństwem.
W czasach, gdy inne kraje europejskie coraz częściej kwestionują decyzje ETPC, rząd Tuska idzie w przeciwnym kierunku – i to bez konsultacji społecznych. Czy Polacy zgodzą się na to, by o ich prawach decydowano poza granicami kraju? Nadchodzi moment próby.