
″Proszę to realizować z całych sił″. Ważny apel prezydenta do szefa MON | Niezalezna.pl
Prezydent Duda stawia sprawę jasno: „Borsuk” symbolem polskiej siły? Bezkompromisowy apel do szefa MON
Podczas uroczystości 3 maja na Placu Zamkowym w Warszawie prezydent Andrzej Duda wprost zaapelował do ministra obrony narodowej Władysława Kosiniaka-Kamysza o pełne wsparcie dla rozwoju polskiego przemysłu zbrojeniowego. Prezydent przypomniał historyczne słowa Lecha Kaczyńskiego o strategicznym znaczeniu obecności wojsk amerykańskich w Polsce, podkreślając, że dziś nasz kraj już nie należy do rosyjskiej strefy wpływów.
Prezydent wyraził przekonanie, że w obecnej sytuacji geopolitycznej, choć współpraca z europejskimi sojusznikami jest ważna, to kluczowe pozostają relacje polsko-amerykańskie i silny sojusz w ramach NATO. Duda zaapelował, by Polska aktywnie uczestniczyła w produkcji nowoczesnego uzbrojenia i skracała łańcuchy dostaw w ramach europejskiej części Sojuszu Północnoatlantyckiego, ale nie traciła z oczu strategicznego partnerstwa ze Stanami Zjednoczonymi.
W centrum apelu znalazł się temat bojowego wozu piechoty „Borsuk”, który ma szansę stać się nie tylko symbolem polskiej armii, ale także hitem eksportowym. Prezydent zaapelował do szefa MON o „pełne wsparcie” dla tego projektu i podkreślił, że należy realizować go „z całych sił”, inwestując w krajowy przemysł obronny.
To wyraźny sygnał, że bezpieczeństwo Polski wymaga nie tylko współpracy międzynarodowej, ale także konsekwentnego wzmacniania własnych zdolności obronnych i promowania rodzimych technologii militarnych.
Więcej szczegółów:
- Prezydent przypomniał, że Polska już nie jest rosyjską strefą wpływów i nie może do niej wrócić.
- Wskazał na konieczność skracania łańcuchów dostaw i rozwijania produkcji uzbrojenia w Europie, ale z zachowaniem priorytetu relacji z USA.
- Podkreślił, że „Borsuk” powinien być zarówno dumą polskiej armii, jak i towarem eksportowym, który wzmocni pozycję Polski na arenie międzynarodowej.
- Apel prezydenta to jasny sygnał dla rządzących, by inwestować w polski przemysł zbrojeniowy i nie zaniedbywać własnych możliwości obronnych.