Polityczny Proces Bąkiewicza! Czy Obrona Kościoła to Przestępstwo?

Robert Bąkiewicz, lider Rot Marszu Niepodległości, stanie przed sądem w związku z wydarzeniami z 2020 roku, kiedy to podczas protestów Strajku Kobiet doszło do incydentu przy Kościele Świętego Krzyża w Warszawie. Lewicowa aktywistka Andżelika Domańska oskarża go o napaść, jednak Bąkiewicz twierdzi, że to ona wraz z grupą prowokatorów zakłócała Mszę Świętą i atakowała wiernych.

Proces, który odbędzie się 9 czerwca w Sądzie Rejonowym dla Warszawy-Śródmieścia, budzi ogromne kontrowersje. Bąkiewicz nie ma wątpliwości, że jest to polityczna zemsta za jego działalność patriotyczną. Podkreśla, że Domańska była zaangażowana w akcje rozbierania zapór na granicy i mogła mieć powiązania z działaniami wymierzonymi w bezpieczeństwo państwa.

Lider Rot Marszu Niepodległości apeluje do wszystkich świadków wydarzeń z 2020 roku o zgłaszanie się i składanie zeznań. Zachęca także sympatyków do obecności na rozprawie, podkreślając, że to nie tylko jego sprawa, ale walka o prawdę, wiarę i wolność.

Czy proces Bąkiewicza to rzeczywiście próba uciszenia obrońców Kościoła? Czy mamy do czynienia z politycznym atakiem na wartości chrześcijańskie? Odpowiedzi na te pytania mogą zaważyć na przyszłości podobnych spraw w Polsce.