
Wypadek w Mnichu k. Cieszyna. Pijany ojciec wiózł dwoje dzieci. Auto dachowało. Cud, że nikt nie zginął
Pijany ojciec dachował z dziećmi: Cud, że nikt nie zginął
-
W Mnichu (powiat cieszyński) doszło do wypadku, w którym pijany kierowca opla przewoził dwoje dzieci.
-
Kierowca miał blisko 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
-
Mężczyzna stracił panowanie nad pojazdem, zjechał z drogi, a samochód dachował.
-
Dzieci w wieku 16 i 6 lat nie odniosły poważnych obrażeń.
-
Na miejscu interweniowały służby ratunkowe, w tym policja, straż pożarna oraz pogotowie.
-
Kierowca został przewieziony do szpitala, gdzie pobrano mu krew do dalszych badań.
-
Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy.
-
O dalszym losie kierowcy zdecyduje prokuratura i sąd.
-
Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności.
-
Za narażenie człowieka na niebezpieczeństwo kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat