Ostatnie ostrzeżenie Dudy przed wyborami: 'Polska jest zagrożona! Pilnujcie Ojczyzny, zanim będzie za późno'

Ostatnie takie wystąpienie Dudy. "Pilnujcie Polski"

Andrzej Duda po raz ostatni w roli prezydenta wygłosił przemówienie w Święto Narodowe Trzeciego Maja.

 

Ostatnie ostrzeżenie Dudy przed wyborami: 'Polska jest zagrożona! Pilnujcie Ojczyzny, zanim będzie za późno'

Prezydent Andrzej Duda, podczas uroczystości z okazji 234. rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja, wygłosił swoje ostatnie przemówienie w tej roli. Wystąpienie na Placu Zamkowym w Warszawie miało wyjątkowy charakter – Duda podsumował dwie kadencje i zwrócił się do Polaków z mocnym apelem.

Prezydent przypomniał, że nadchodzące wybory prezydenckie będą kluczowe dla przyszłości kraju. Podkreślił, jak ważne jest, by wybory przebiegały uczciwie i by każdy obywatel wziął w nich udział. Duda nie ukrywał, że obecna sytuacja międzynarodowa – rosyjska agresja na Ukrainę i wzrost zagrożeń – wymaga od Polaków odpowiedzialności i czujności. Jego słowa były jednoznaczne: "To, aby Polska wyszła z wyborów prezydenckich mocna, jest fundamentalnie ważne. Aby mandat nowego prezydenta był mocny, musicie iść na te wybory".

Prezydent podkreślił, że przed nową głową państwa stoi ogromna odpowiedzialność – dokończenie wielkiej modernizacji polskiej armii, którą rozpoczął podczas swojej kadencji. Wskazał też na konieczność wzmacniania sojuszy, szczególnie w ramach NATO i relacji z USA, które są gwarancją bezpieczeństwa Rzeczypospolitej.

W swoim przemówieniu Duda wyraził wdzięczność za możliwość służenia Polsce przez 10 lat. Zaapelował do rodaków, by "pilnowali Polski" – nie tylko poprzez udział w wyborach, ale także przez codzienną troskę o niepodległość, uczciwość i bezpieczeństwo kraju. Wyraził nadzieję, że Polska pozostanie państwem suwerennym, gdzie zwycięża uczciwość, a nie cynizm i draństwo.

Na koniec prezydent zwrócił się do Boga z prośbą o opiekę nad Ojczyzną i podkreślił, jak ważne jest, by Polska była miejscem, do którego chce się wracać, gdzie można spokojnie wychowywać dzieci i przekazywać im wartości.


Szczegóły i kontekst:

  • Wystąpienie miało miejsce w wyjątkowym momencie – Duda kończy swoją drugą kadencję i nie będzie już kandydował.
  • Podkreślił wagę nadchodzących wyborów w kontekście bezpieczeństwa narodowego i wojny za wschodnią granicą.
  • Apelował o silny, demokratyczny mandat dla następnego prezydenta, by Polska była gotowa na wyzwania przyszłości.
  • Zwrócił uwagę na znaczenie modernizacji armii i sojuszy międzynarodowych, szczególnie z USA.
  • Przemówienie miało mocny, emocjonalny wydźwięk, podkreślający tradycyjne wartości: niepodległość, uczciwość, solidarność i wiarę.

Udostepnij.pl ➡️ Subskrybuj na YouTube

Udostepnij.pl - Dlaczego warto nas subskrybować?

Więcej…

Udostepnij.pl ➡️ na YouTube

🔴🔥 Trzaskowski wyśmiewał się z wizyty Nawrockiego u Donalda Trumpa. Karol Nawrocki odpowiedział 

Więcej…

🔴🔥 Karol Nawrocki spotkał się z Donaldem Trumpem

Więcej…

🔴🔥 Karol Nawrocki, kandydat na prezydenta Polski, został zaproszony do Białego Domu

Więcej…

Ostatnio dodane ➡️ WIADOMOŚCI

Ojciec walczył o życie córki. Podadzą jej śmiertelny zastrzyk, bo cierpi na autyzm!

Więcej…

Wojna na Ukrainie. Brytyjski wywiad: Rosja zbliża się do strasznego rekordu

Więcej…

Ilu migrantów odesłali nam już Niemcy? Te liczby szokują. Ale na tym się nie skończy! | Niezalezna.plSytuacja na granicy polsko-niemieckiej wciąż jest trudna. Niemiecka policja federalna przekazała najnowsze dane, dotyczące liczby odsyłanych z Niemiec migrantów

 

Niemcy Zalewają Polskę Migrantami! Szokujące Statystyki i Milczenie Rządu – Czy Polacy Jeszcze Mają Wpływ na Granice?


W ostatnich miesiącach sytuacja na polsko-niemieckiej granicy budzi coraz większy niepokój. Niemcy masowo odsyłają do Polski migrantów, a liczby, które ujawniła niemiecka policja federalna, są naprawdę szokujące. Od października 2023 do końca tamtego roku nasi zachodni sąsiedzi zawrócili do Polski 1 686 osób. Jednak to dopiero początek – w całym 2024 roku liczba ta wzrosła do aż 9 387 migrantów! W pierwszych dwóch miesiącach 2025 roku do Polski odesłano już kolejnych 957 osób, a kwiecień jeszcze się nie skończył. W rzeczywistości liczba migrantów odesłanych z Niemiec do Polski w ciągu ostatnich 2,5 roku może już sięgać nawet 15 tysięcy.

Co szczególnie bulwersuje, to fakt, że polska Straż Graniczna przyznaje, że odbiera tych ludzi na terytorium Niemiec i przewozi ich do Polski, ale... nie kontroluje tego procederu i nie gromadzi szczegółowych danych liczbowych. Rząd Donalda Tuska nie zamierza wprowadzać kontroli granicznych po polskiej stronie, choć takie rozwiązania obowiązują już w Niemczech. Argumentem mają być obawy o miejsca pracy Polaków z terenów przygranicznych. Jednak wiceszef MSWiA, Maciej Duszczyk, sam przyznaje, że Polska naciska na zniesienie kontroli, ale jest sceptyczny co do powodzenia tych działań – Niemcy nie zamierzają odpuścić.

Tymczasem nowy rząd federalny w Berlinie już zapowiada wysłanie dodatkowych funkcjonariuszy na granicę z Polską i intensyfikację kontroli. Jak podkreślił Thorsten Frei z CDU, Niemcy będą odsyłać wszystkich, którzy nie mają prawa wjazdu do ich kraju.

Warto zauważyć, że polski rząd nie protestuje, nie kieruje sprzeciwu, ani nawet nie pyta o szczegóły tego procederu. Opozycja i wielu Polaków domaga się zdecydowanych działań, ale na razie nikt nie słyszy ich głosu.


O co chodzi?

Niemcy coraz śmielej przerzucają do Polski migrantów, a polskie władze pozostają bierne. Rząd nie wprowadza kontroli, nie zbiera danych i nie reaguje na niemiecką politykę, która może zagrażać bezpieczeństwu i porządkowi w naszym kraju. Polacy mają prawo czuć się zaniepokojeni – liczby migrantów rosną, a decyzje zapadają poza naszymi granicami.

Szczęść Boże! Tu jest Polska! Nikt nie będzie nam dyktować, jak mamy się rządzić i gospodarować na ojczystej ziemi! Jesteśmy u siebie, na swoim! ...

Więcej…

Prezydent Andrzej Duda z dumą mówi o Polsce i ostrzega przed jej niszczeniem. Donald Tusk słucha w milczeniu, bez oklasków, bez poparcia – jakby te słowa były mu niewygodne. Mocna scena, która mówi więcej niż tysiąc komentarzy.

Więcej…