
Olbrychski obraża wyborców: Głosowali szpetni ludzie
Olbrychski szokuje: Wyborcy Dudy to „faszyści i szpetni ludzie”, Kościół „wyszkolony przez Putina”?
W najnowszym wywiadzie dla TVP Info, aktor Daniel Olbrychski uderzył w miliony Polaków, którzy w przeszłości oddali głos na prezydenta Andrzeja Dudę. W rozmowie z Dorotą Wysocką-Schnepf stwierdził, że „dziesięć lat temu Duda wygrał głosami polskich faszystów” oraz „bardzo brzydkich, szpetnych ludzi”. Te słowa wywołały falę oburzenia, szczególnie wśród środowisk konserwatywnych, które uznały je za skandaliczne i pogardliwe wobec demokratycznego wyboru obywateli.
Olbrychski nie poprzestał na obrażaniu wyborców. W ostrych słowach zaatakował również Kościół katolicki w Polsce, twierdząc, że „broni wartości ciemnogrodu” i „zradiomaryjniał”, a nawet posunął się do porównania jego działań do wpływów „wyszkolonych przez ludzi Putina”. Aktor, który niegdyś utożsamiany był z patriotyzmem, dziś zdaje się odcinać od tradycyjnych wartości, które przez dekady stanowiły fundament polskiej tożsamości.
W swojej wypowiedzi Olbrychski skrytykował również koalicjantów Donalda Tuska, zarzucając im brak wsparcia dla Rafała Trzaskowskiego w wyborach prezydenckich. Jego zdaniem to właśnie „wybujałe ambicje” partnerów politycznych doprowadziły do porażki opozycji.
Choć aktor zakończył rozmowę nutą nadziei, jego słowa o „szpetnych ludziach” i „faszystach” głosujących na Dudę pozostają echem pogardy wobec części społeczeństwa, które skorzystało z prawa wyborczego. W demokracji nie ma miejsca na dzielenie obywateli według ich poglądów – a tym bardziej na ich obrażanie.