
Dimitris Domazos jeszcze na terenie szpitala doznał rozległego zawału serca.
Obecni na miejscu ratownicy medyczni natychmiast rzucili mu się na pomoc. Medykom udało się przywrócić mu funkcje życiowe. Były piłkarz znajdował się jednak w stanie krytycznym.
Źródło: sport.goniec.pl