Nawrocki to nie kandydat – to prezydent z misją. Jakubiak nie ma wątpliwości: Polska potrzebuje lidera z kręgosłupem.

Marek Jakubiak, były kandydat na prezydenta i poseł, udzielił jednoznacznego poparcia Karolowi Nawrockiemu, nazywając go „przyszłym prezydentem Polski”. W rozmowie z portalem Fronda podkreślił, że Nawrocki to człowiek wartości, który nie ulega modom ani naciskom elit. Jego zdaniem, Polska potrzebuje dziś przywódcy, który nie będzie „notariuszem Brukseli”, lecz obrońcą suwerenności i tradycji narodowej.

Jakubiak zwrócił uwagę, że Nawrocki – jako prezes IPN – dał się poznać jako obrońca pamięci historycznej i polskiej tożsamości. W kampanii prezydenckiej stawia na silne państwo, rodzinę, bezpieczeństwo i niezależność energetyczną. W jego przekazie nie ma miejsca na ideologiczne eksperymenty – jest za to konkretna wizja Polski silnej, sprawiedliwej i zakorzenionej w wartościach chrześcijańskich.

Wypowiedź Jakubiaka to nie tylko deklaracja poparcia, ale też wezwanie do jedności środowisk prawicowych. Jego zdaniem, tylko wspólny front wokół kandydata takiego jak Nawrocki może powstrzymać dalszą degradację państwa pod rządami obecnej koalicji. „To nie czas na kalkulacje – to czas na wybór cywilizacyjny” – podsumował.