
Tusk długo milczał po debacie Trzaskowskiego. W końcu się odezwał, ale gratulacji nie było
Wczoraj w Końskich odbyła się debata prezydencka zorganizowana przez sztab Rafała Trzaskowskiego, na którą początkowo zaproszono tylko dr Karola Nawrockiego, ale po fali krytyki, tuż przed rozpoczęciem debaty zaproszono też innych kandydatów. Trzaskowski, choć wspierał się obszernymi notatkami, wypadł dość blado, w porównaniu z innymi kandydatami. Debata szeroko komentowana jest przez internautów, jednak dotąd bardzo aktywny na platformie X Donald Tusk bardzo długo kazał czekać na swoją opinię na temat debaty. W końcu jednak się odezwał.
Fakt, że nie wszyscy kandydaci traktują poważnie swój start, a debaty zmieniły się (nie od wczoraj) w festiwal niemądrych trików i gadżetów, nie zmienia jednego: stawka tych wyborów jest bardzo poważna i bardzo wysoka. To nasza wolność, bezpieczeństwo, siła i suwerenność.🇵🇱
— Donald Tusk (@donaldtusk) April 12, 2025
Źródło: niezalezna.pl