Marek Jakubiak, odnosząc się do pomysłu wspólnego picia piwa z Sikorskim i Trzaskowskim, jasno stwierdził, że piwo pije się z przyjaciółmi, a nie z ludźmi, z którymi nie podziela się wartości.
Gdyby taka sytuacja miała miejsce w jego własnym lokalu, przywitałby gości, wyznaczył kelnera do ich obsługi, a następnie grzecznie opuściłby lokal, pokazując, że nie zamierza zasiadać z nimi przy jednym stole. W ten sposób dałby wyraźny sygnał, że nie akceptuje tego typu towarzystwa i nie zamierza udawać sympatii tam, gdzie jej nie ma.
Co do piwa, to tak to widzę.
Opublikowany przez Marka Jakubiaka Niedziela, 25 maja 2025
Źródło: Marek Jakubiak