
Weto prezydenta ws. wyborczych zmian na ostatnią chwilę. Hołownia nie zamierza odpuścić.
Będę namawiać partnerów koalicyjnych do szukania innych sposobów uniknięcia kryzysu państwa - twierdzi marszałek Sejmu Szymon Hołownia, komentując zawetowanie...
Hołownia ostro o wecie prezydenta: 'Pogłębia niepewność prawną!' Szuka nowych rozwiązań
-
Prezydent Andrzej Duda zawetował tzw. ustawę incydentalną, która miała wprowadzić zmiany w zasadach rozpatrywania spraw wyborczych w 2025 roku.
-
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia skrytykował decyzję prezydenta, twierdząc, że pogłębia ona niepewność prawną wokół wyborów prezydenckich.
-
Hołownia zapowiedział, że będzie namawiać partnerów koalicyjnych do poszukiwania alternatywnych rozwiązań, aby uniknąć kryzysu państwa.
-
Ustawa zakładała, że o ważności wyborów prezydenckich miałoby orzekać 15 sędziów Sądu Najwyższego z najdłuższym stażem, zamiast Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych.
-
Prezydent uzasadnił swoje weto obawami o naruszanie powołań sędziowskich, łamanie ciszy legislacyjnej oraz tworzenie atmosfery politycznej wokół wyborów.
-
Hołownia podkreślił, że wybory muszą rozstrzygnąć się przy urnach, a nie w wyniku decyzji urzędników czy sądów.
-
Eksperci wskazują, że decyzja prezydenta może wpłynąć na przebieg kampanii wyborczej i zwiększyć napięcia polityczne w kraju.
-
Krytycy ustawy zauważają, że zmiany mogłyby wpłynąć na niezależność sądownictwa i zwiększyć chaos prawny wokół wyborów.
-
Hołownia zarzucił prezydentowi brak odpowiedzialności za zapewnienie ciągłości władzy i bezpieczeństwa państwa w kluczowym momencie.
-
Sprawa ustawy incydentalnej wywołała szeroką debatę na temat roli prezydenta i marszałka Sejmu w kształtowaniu prawa wyborczego.