
Czarnek: W państwie dzisiaj nie działa prawo
Zdaniem Przemysława Czarnka 'państwo nie działa, nie przestrzega prawa, kurczy się, zwija'.
Czarnek alarmuje: Paraliż państwa i sceny rodem z Korei Północnej
-
Przemysław Czarnek stwierdził, że w Polsce obecnie nie działa prawo, a państwo kurczy się i zwija, co określił jako paraliż systemu.
-
Polityk PiS porównał obecną sytuację w kraju do „scen rodem z Korei Północnej”, wskazując na poważne problemy w funkcjonowaniu instytucji państwowych.
-
Czarnek skrytykował działania prokuratury, szczególnie w kontekście przesłuchania Barbary Skrzypek, które jego zdaniem było formą nacisku.
-
Podkreślił, że pięciogodzinne przesłuchanie zakończyło się protokołem liczącym zaledwie kilka stron, co uznał za skandaliczne.
-
Polityk oskarżył Adama Bodnara o „zniszczenie wymiaru sprawiedliwości” i brak przestrzegania prawa w państwie.
-
Czarnek zaapelował o uspokojenie emocji wobec prokurator Ewy Wrzosek, ale jednocześnie zarzucił jej upolitycznienie i działania na zlecenie Romana Giertycha.
-
W jego opinii obecne działania prokuratury to „polowanie na Jarosława Kaczyńskiego”, które miało przyczynić się do śmierci Barbary Skrzypek.
-
Polityk zapowiedział, że po przejęciu władzy przez PiS osoby odpowiedzialne za obecne działania prokuratury zostaną rozliczone.
-
Czarnek wskazał, że zwycięstwo Karola Nawrockiego w wyborach prezydenckich mogłoby doprowadzić do naprawy państwa i zakończenia obecnego chaosu.
-
Jego wypowiedzi wywołały burzliwą debatę publiczną, podkreślając głębokie podziały polityczne i społeczne w Polsce.