
'Wydaje mi się, że taki jest cel sztuki zaangażowanej'.
„Film zachowuje swoją aktualność, w związku z tym odczuwamy gorycz” - mówiła o filmie Agnieszki Holland „Zielona Granica” Gabriela Łazarkiewicz-Sieczko, która wraz z Maciejem Pisukiem (oboje są twórcami scenariusza) uczestniczyła w panelu dyskusyjnym podczas 12. edycji Festiwalu Script Fiesta. Autorzy scenariusza przyznawali wprost, że produkcja była formą „manifestu politycznego”.