Andrzej Duda zaskoczył wszystkich! Głosował w Rzymie tuż po spotkaniu z nowym papieżem

Prezydent Andrzej Duda wraz z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą oddali dziś głosy w wyborach prezydenckich, ale zrobili to w absolutnie wyjątkowym miejscu. Para prezydencka pojawiła się w komisji wyborczej w Instytucie Polskim nad Tybrem w samym centrum Rzymu, a nie – jak można by się spodziewać – w Polsce. Decyzja ta zaskoczyła wielu obserwatorów i natychmiast wywołała lawinę komentarzy.

Wizyta w Rzymie nie była przypadkowa – Andrzej Duda i jego żona uczestniczyli wcześniej w historycznej inauguracji pontyfikatu papieża Leona XIV na Placu Świętego Piotra. To wydarzenie miało szczególny wymiar symboliczny, bo przypadło dokładnie w 105. rocznicę urodzin Karola Wojtyły, papieża Jana Pawła II. Prezydent nie tylko złożył życzenia nowemu papieżowi, ale także spotkał się z nim osobiście, gratulując wyboru i życząc wielu łask bożych na czas pontyfikatu.

Warto dodać, że Polacy mogli dziś głosować w kilku miejscach we Włoszech: w Instytucie Polskim w Rzymie, w ambasadzie RP w dzielnicy Parioli, a także w komisjach w Mediolanie, Bolonii, Turynie, Florencji, Neapolu, Bari, Cagliari, Palermo, Mestre oraz Cassino – gdzie głosowali uczestnicy uroczystości upamiętniającej bitwę o Monte Cassino.

Ten nieoczekiwany gest prezydenta Dudy pokazuje, jak ważne są dla niego symbolika, polska tradycja i obecność na arenie międzynarodowej – nawet w tak kluczowym dniu, jak wybory prezydenckie.