Tusk: Szkolenia wojskowe dla mężczyzn. Czy Polska szykuje się na wojnę?

Tusk: Szykujemy szkolenia wojskowe dla dorosłych mężczyzn

'To nie jest obowiązkowe, ale są zachęty, które powodują, że mężczyżni decydują się na coroczne szkolenie' - powiedział premier Donald Tusk w Sejmie.

 

Tusk: Szkolenia wojskowe dla mężczyzn. Czy Polska szykuje się na wojnę?

  1. Premier Donald Tusk zapowiedział w Sejmie wprowadzenie corocznych szkoleń wojskowych dla dorosłych mężczyzn w Polsce.

  2. Szkolenia mają być dobrowolne, ale przewidziane są zachęty, które mają skłonić mężczyzn do udziału.

  3. Model szkoleń ma być gotowy do końca roku i wzorowany na systemie szwajcarskim.

  4. Celem jest przygotowanie rezerwistów, którzy w razie konfliktu będą pełnoprawnymi żołnierzami.

  5. Premier podkreślił, że szkolenia będą otwarte również dla kobiet, choć główny nacisk kładzie się na mężczyzn.

  6. Program ma być realizowany w sposób, który nie będzie uciążliwy dla uczestników, aby zachęcić ich do udziału.

  7. Szkolenia mają być częścią większego planu zwiększenia liczebności polskiej armii do 500 tysięcy żołnierzy, w tym rezerwistów.

  8. Premier zaznaczył, że Polska musi być gotowa na ewentualne zagrożenia, co wymaga nowoczesnego podejścia do obronności.

  9. Wprowadzenie szkoleń wojskowych ma również na celu budowanie etosu służby wojskowej i patriotyzmu.

  10. Program spotkał się z mieszanymi reakcjami, od poparcia za zwiększenie bezpieczeństwa po obawy o koszty i skuteczność.

Udostepnij.pl ➡️ Subskrybuj na YouTube

Udostepnij.pl - Dlaczego warto nas subskrybować?

Więcej…

Udostepnij.pl ➡️ na YouTube

🛑🔥 Tylko wykształceni głosowali za Rafałem Trzaskowskim! Marcin Gortat zabrał głos w tej sprawie

Więcej…

Robert Lewandowski ogłasza! Rezygnuje z gry w reprezentacji Polski!

Więcej…

Ostatnio dodane ➡️ WIADOMOŚCI

Wybory prezydenckie 2025. PKW wydaje komunikat w sprawie nieprawidłowości przy wyborach 

 

PKW ujawnia błędy w komisjach! Czy wybory prezydenckie są zagrożone?” 🔥

Państwowa Komisja Wyborcza wydała pilny komunikat dotyczący nieprawidłowości w komisjach wyborczych podczas drugiej tury wyborów prezydenckich. Wśród zgłoszonych problemów znalazły się błędne wpisy w protokołach, które mogą budzić wątpliwości co do prawidłowości procesu liczenia głosów. PKW zapewnia jednak, że analizuje wszystkie zgłoszenia i przygotowuje szczegółowe sprawozdanie dla Marszałka Sejmu oraz Sądu Najwyższego.

Jednym z najbardziej kontrowersyjnych przypadków jest sytuacja w obwodowej komisji nr 95 w Krakowie, gdzie głosy oddane na Karola Nawrockiego i Rafała Trzaskowskiego zostały przypisane odwrotnie. Komisja zgłosiła pomyłkę do urzędu miasta oraz komisji okręgowej, która prowadzi w tej sprawie wyjaśnienia. Według doniesień medialnych podobne błędy mogły wystąpić w kilkunastu innych komisjach, co wywołało falę spekulacji na temat uczciwości wyborów.

PKW przypomina, że każdy wyborca może do 16 czerwca złożyć protest wyborczy do Sądu Najwyższego, jeśli zauważył nieprawidłowości w przebiegu głosowania lub ustalaniu wyników. Sąd Najwyższy ma czas do 2 lipca, aby wydać uchwałę o ważności wyborów. Jeśli wybory zostaną unieważnione, nowe głosowanie odbędzie się w ciągu trzech miesięcy.

W swoim komunikacie PKW apeluje również, aby osoby posiadające wiedzę o możliwych przestępstwach związanych z wyborami niezwłocznie zgłaszały je do policji lub prokuratury. Choć różnica głosów między kandydatami wyniosła ponad 369 tysięcy, niektóre środowiska polityczne domagają się dokładnej weryfikacji wyników i przejrzystości procesu wyborczego.

Czy te nieprawidłowości mogą wpłynąć na ostateczny wynik wyborów? PKW zapewnia, że wszystkie zgłoszenia zostaną dokładnie przeanalizowane, ale ostateczna decyzja należy do Sądu Najwyższego. Wciąż pozostaje pytanie, czy ujawnione błędy to jedynie techniczne pomyłki, czy też coś więcej, co może mieć wpływ na przyszłość polskiej demokracji.

To nie spodoba się ″silnym razem″. Hołownia: ″Nic nie daje powodu, by podważać wynik wyborów″

Więcej…

Tomasz Lis namawia Szymona Hołownię do zamachu stanu? "Gdyby tego dokonał , to byłaby zasługa o wymiarze historycznym"

Więcej…