Nie żyje 20-krotny mistrz świata. Zginął na rosyjskiej drodze
Tragiczny koniec legendy żużla! Nikołaj Krasnikow zginął w wypadku"
Świat sportów motorowych pogrążył się w żałobie. Nikołaj Krasnikow, jeden z najwybitniejszych zawodników w historii żużla na lodzie, poniósł śmierć w tragicznym wypadku samochodowym w rosyjskiej Baszkirii.
40-letni mistrz świata wracał do domu w Ufie, gdy jego Łada Granta zderzyła się z dwoma ciężarówkami. Siła uderzenia była tak ogromna, że Krasnikow zginął na miejscu, zanim dotarły służby ratunkowe.
Krasnikow był ikoną ice racingu, zdobywając aż 20 tytułów mistrza świata w latach 2005-2014. Osiem razy triumfował indywidualnie, a dwanaście razy w drużynie, czyniąc go jednym z najbardziej utytułowanych zawodników w historii tej dyscypliny.
Po zakończeniu kariery sportowej nie odszedł od żużla – został trenerem młodzieży oraz prezesem Federacji Motocyklowej Republiki Baszkirii. Jego śmierć to ogromna strata dla świata sportów motorowych.
Okoliczności wypadku są badane przez lokalne służby, ale pojawiają się spekulacje, że Krasnikow mógł zasnąć za kierownicą z powodu zmęczenia. Jego przyjaciele podkreślają, że zawsze był pełen energii i żył w ciągłym biegu.
Czy to tylko tragiczny zbieg okoliczności, czy można było temu zapobiec? Jedno jest pewne – świat żużla stracił jednego ze swoich największych mistrzów.