
Nadchodzi kryzys, jakiego Polska jeszcze nie widziała
Polska na krawędzi demograficznej katastrofy – system nie wytrzyma
Polska stoi w obliczu największego kryzysu demograficznego w historii. W 2024 roku urodziło się zaledwie 252 tysiące dzieci, co stanowi najniższy wynik od zakończenia II wojny światowej. Współczynnik dzietności spadł do 1,099, daleko poniżej poziomu zastępowalności pokoleń (2,1).
Eksperci alarmują, że kurcząca się populacja doprowadzi do przeciążenia systemu emerytalnego i ochrony zdrowia. Już teraz ponad 23% społeczeństwa przekroczyło wiek emerytalny, a liczba osób w wieku produkcyjnym gwałtownie maleje.
Rząd podejmuje działania, takie jak rozwój programów prorodzinnych i wsparcie dla młodych rodzin, ale eksperci podkreślają, że konieczne są głębokie reformy w zakresie rynku pracy, polityki mieszkaniowej i systemu edukacji. Jeśli sytuacja się nie zmieni, według prognoz ONZ populacja Polski może spaść poniżej 30 milionów w połowie stulecia.
Czy Polska znajdzie sposób na zatrzymanie tego procesu, czy też czeka nas nieodwracalna zapaść? Czas na zdecydowane działania jest teraz.