Rachunki za prąd w górę od 1 lipca! Rząd pozwala na powrót opłaty mocowej – Polacy zapłacą więcej!

 Od 1 lipca smutna niespodzianka. Wszystkim przyślą takie rachunki za prąd 

 
Rachunki za prąd w górę od 1 lipca! Rząd pozwala na powrót opłaty mocowej – Polacy zapłacą więcej!
Od 1 lipca 2025 roku Polacy muszą przygotować się na wyższe rachunki za energię elektryczną. Z końcem czerwca wygasa przepis zawieszający opłatę mocową, co oznacza powrót tej dodatkowej opłaty na rachunkach za prąd. Jak podaje Portal Samorządowy, nikt nie uniknie podwyżki, a dla przeciętnego gospodarstwa domowego oznacza to wzrost kosztów o około 134 zł rocznie. Opłata mocowa, zależna od zużycia energii, wyniesie od 2,86 zł miesięcznie dla najmniejszych konsumentów (do 500 kWh) do 16,01 zł dla tych, którzy zużywają ponad 2800 kWh.
Rząd, mimo wcześniejszych obietnic stabilizacji cen energii, nie przedłużył zamrożenia opłaty mocowej, co budzi obawy o dalsze obciążenia finansowe dla rodzin i przedsiębiorców. Ministerstwo Klimatu i Środowiska tłumaczy, że decyzja wynika z konieczności finansowania modernizacji infrastruktury energetycznej. Jednak krytycy wskazują, że w obliczu rosnących kosztów życia, kolejny wydatek na energię może być trudny do udźwignięcia dla wielu Polaków, zwłaszcza na wsiach i w mniejszych miastach, gdzie dochody są niższe.
Co więcej, źródła wskazują, że ceny energii w Polsce już teraz należą do najwyższych na świecie, a kolejne podwyżki mogą osłabić konkurencyjność gospodarki. Eksperci, jak Ireneusz Kulka z EDP Polska, podkreślają, że inwestycje w odnawialne źródła energii wymagają wyższych opłat od konsumentów, co stawia pod znakiem zapytania dostępność taniego prądu w przyszłości. Tymczasem programy takie jak „Mój Prąd” czy „Czyste Powietrze” nie przynoszą wystarczających korzyści, by zrekompensować rosnące koszty.
Polacy stoją przed trudnym wyborem: zaakceptować wyższe rachunki czy szukać oszczędności w zużyciu energii. Bez jasnego planu rządu na obniżenie kosztów energii, podwyżka opłaty mocowej może być dopiero początkiem fali drożyzny. Czy to sprawiedliwe, że zwykli obywatele płacą za transformację energetyczną? Kliknij, by dowiedzieć się więcej!
 

Udostepnij.pl ➡️ Subskrybuj na YouTube

Udostepnij.pl - Dlaczego warto nas subskrybować?

Więcej…

Udostepnij.pl ➡️ na YouTube

🔴🔥 Nielegalna migracja pod rządami Tuska: Czy Polska traci kontrolę?

Więcej…

Zobacz [Wideo] ⬇

🔴🔥 Braun obnaża mit pandemii: 'Nie było żadnej fali, to blokada systemu zabiła Polaków!

Więcej…

Ostatnio dodane ➡️ WIADOMOŚCI

Lubnauer: Nie mam pewności, co do wyniku wyborów

Więcej…

Kolejne nagranie. Niemcy wwożą migrantów, Straż Graniczna odbiera

Więcej…

Poseł Polski 2050 do Giertycha: Może niech Pan zrobi coś dobrego dla Polski

Więcej…

Czy Łotwa będzie celem Rosji? Miękkie bałtyckie podbrzusze 

Więcej…

PKP Cargo chce sprzedać 10 tys. węglarek na złom

Czytaj dalej ➡

Źródło: filarybiznesu.pl
 

PKP Cargo tnie po taborze. 10 tysięcy węglarek na złom, a tysiące pracowników na bruk?

PKP Cargo, państwowy gigant kolejowy, ogłosił plan sprzedaży na złom ponad 10 tysięcy wagonów do przewozu węgla. Decyzja zapadła podczas posiedzenia sejmowej podkomisji ds. transportu kolejowego. Wiceprezes spółki, Paweł Miłek, przyznał, że wagony są stare i w złym stanie technicznym, a ich sprzedaż ma przynieść dodatkowe dochody w ramach trwającej restrukturyzacji.

To jednak nie koniec cięć. PKP Cargo planuje kolejną falę zwolnień grupowych – nawet do 2429 osób może stracić pracę do końca 2026 roku. To już druga taka operacja w ciągu roku. Wcześniej, w 2024 roku, z firmy odeszło ponad 3600 pracowników.

Spółka, w której Skarb Państwa ma ponad 33% udziałów, od miesięcy zmaga się z problemami finansowymi. W lipcu 2024 r. sąd otworzył wobec niej postępowanie restrukturyzacyjne. Choć zarząd zapewnia, że działania mają na celu poprawę efektywności, to dla wielu obserwatorów to sygnał głębokiego kryzysu w państwowym sektorze transportu towarowego.

Czy wyprzedaż majątku narodowego i masowe zwolnienia to jedyny sposób na ratowanie spółki? A może to efekt wieloletnich zaniedbań i braku realnej strategii dla polskiego transportu kolejowego? W tle pojawia się pytanie o odpowiedzialność polityczną i gospodarczą za doprowadzenie do tej sytuacji.

Trump do Izraela: nie zrzucajcie bomb

Więcej…

Ślub miliardera wywołuje burzę w Wenecji. "Ekstremalne bogactwo"

Więcej…

Donald Tusk zapowiada: ceny energii  zamrożone do końca roku. 

Więcej…

Strach w PiS. "Tusk musi nakarmić najbardziej zagorzałych zwolenników"

Więcej…

Chęci prokurator nie wystarczyły. Wrzosek traci śledztwo ws. „dwóch wież”  

Więcej…