Nowa Opłata Audiowizualna: Czy Rząd Sięgnie po Twoje Pieniądze? 🔥

Nowa opłata zamiast abonamentu RTV ma objąć miliony Polaków 

Źródło: warszawawpigulce.pl

 

Nowa Opłata Audiowizualna: Czy Rząd Sięgnie po Twoje Pieniądze? Miliony Polaków Zagrożone🔥


Artykuł:

  1. Nowa opłata audiowizualna: Co się zmienia?
    Rząd planuje zastąpić obecny abonament RTV nową opłatą audiowizualną, która ma objąć każdego dorosłego obywatela Polski w wieku od 26 do 75 lat. Zamiast płatności za posiadanie odbiorników, opłata będzie pobierana od wszystkich, niezależnie od tego, czy posiadają telewizor lub radio. Wysokość opłaty wyniesie około 108 zł rocznie, czyli 9 zł miesięcznie, a jej pobór będzie zintegrowany z podatkiem dochodowym. Automatyczne pobieranie przez Urząd Skarbowy ma zwiększyć efektywność systemu i wyeliminować problem unikania płatności.

  2. Dlaczego wprowadza się nową opłatę?
    Obecny system abonamentowy od lat boryka się z problemami związanymi z egzekwowaniem opłat. Wielu obywateli unika rejestracji odbiorników, co skutkuje niską skutecznością ściągania należności. Wprowadzenie opłaty audiowizualnej ma na celu uszczelnienie systemu i zapewnienie stabilnego finansowania mediów publicznych, takich jak Telewizja Polska i Polskie Radio. Rząd argumentuje, że nowa opłata będzie bardziej sprawiedliwa, ponieważ dotyczy wszystkich obywateli, a nie tylko posiadaczy odbiorników.

  3. Kogo obejmie nowa opłata?
    Nowa opłata ma objąć większość dorosłych Polaków, z wyjątkiem niektórych grup zwolnionych z płatności, takich jak bezrobotni, osoby zarabiające poniżej minimalnego wynagrodzenia, uczniowie i młodzi do 20. roku życia, osoby z niepełnosprawnościami, renciści oraz seniorzy powyżej 75. roku życia. Zmiana ta może wpłynąć na budżety domowe wielu rodzin, które dotychczas nie były zobowiązane do płacenia abonamentu.

  4. Opinie polityczne i kontrowersje
    Wprowadzenie nowej opłaty budzi kontrowersje i jest przedmiotem debaty publicznej. Krytycy twierdzą, że opłata audiowizualna jest formą dodatkowego podatku, który obciąży obywateli, zwłaszcza tych, którzy nie korzystają z mediów publicznych. Zwolennicy argumentują, że opłata jest konieczna, aby zapewnić niezależność finansową mediów publicznych i poprawić jakość ich usług. Wprowadzenie opłaty audiowizualnej jest również postrzegane jako sposób na zwiększenie kontroli nad finansowaniem mediów przez rząd.

  5. Podsumowanie
    Nowa opłata audiowizualna ma zastąpić dotychczasowy abonament RTV, wprowadzając całkowicie odmienne zasady poboru. Zamiast opłaty za posiadanie odbiorników, będzie ona pobierana od wszystkich obywateli w określonym wieku. Choć rząd argumentuje, że zmiana ta poprawi efektywność systemu, budzi ona kontrowersje i obawy o dodatkowe obciążenia dla obywateli. Wprowadzenie opłaty audiowizualnej jest częścią szerszych reform finansowania mediów publicznych, które mają na celu zapewnienie ich stabilności i niezależności.


Źródła:

Udostepnij.pl ➡️ Subskrybuj na YouTube

Udostepnij.pl - Dlaczego warto nas subskrybować?

Więcej…

Udostepnij.pl ➡️ na YouTube

🔴🔥 Trzaskowski wyśmiewał się z wizyty Nawrockiego u Donalda Trumpa. Karol Nawrocki odpowiedział 

Więcej…

🔴🔥 Karol Nawrocki spotkał się z Donaldem Trumpem

Więcej…

🔴🔥 Karol Nawrocki, kandydat na prezydenta Polski, został zaproszony do Białego Domu

Więcej…

Ostatnio dodane ➡️ WIADOMOŚCI

Ojciec walczył o życie córki. Podadzą jej śmiertelny zastrzyk, bo cierpi na autyzm!

Więcej…

Wojna na Ukrainie. Brytyjski wywiad: Rosja zbliża się do strasznego rekordu

Więcej…

Ilu migrantów odesłali nam już Niemcy? Te liczby szokują. Ale na tym się nie skończy! | Niezalezna.plSytuacja na granicy polsko-niemieckiej wciąż jest trudna. Niemiecka policja federalna przekazała najnowsze dane, dotyczące liczby odsyłanych z Niemiec migrantów

 

Niemcy Zalewają Polskę Migrantami! Szokujące Statystyki i Milczenie Rządu – Czy Polacy Jeszcze Mają Wpływ na Granice?


W ostatnich miesiącach sytuacja na polsko-niemieckiej granicy budzi coraz większy niepokój. Niemcy masowo odsyłają do Polski migrantów, a liczby, które ujawniła niemiecka policja federalna, są naprawdę szokujące. Od października 2023 do końca tamtego roku nasi zachodni sąsiedzi zawrócili do Polski 1 686 osób. Jednak to dopiero początek – w całym 2024 roku liczba ta wzrosła do aż 9 387 migrantów! W pierwszych dwóch miesiącach 2025 roku do Polski odesłano już kolejnych 957 osób, a kwiecień jeszcze się nie skończył. W rzeczywistości liczba migrantów odesłanych z Niemiec do Polski w ciągu ostatnich 2,5 roku może już sięgać nawet 15 tysięcy.

Co szczególnie bulwersuje, to fakt, że polska Straż Graniczna przyznaje, że odbiera tych ludzi na terytorium Niemiec i przewozi ich do Polski, ale... nie kontroluje tego procederu i nie gromadzi szczegółowych danych liczbowych. Rząd Donalda Tuska nie zamierza wprowadzać kontroli granicznych po polskiej stronie, choć takie rozwiązania obowiązują już w Niemczech. Argumentem mają być obawy o miejsca pracy Polaków z terenów przygranicznych. Jednak wiceszef MSWiA, Maciej Duszczyk, sam przyznaje, że Polska naciska na zniesienie kontroli, ale jest sceptyczny co do powodzenia tych działań – Niemcy nie zamierzają odpuścić.

Tymczasem nowy rząd federalny w Berlinie już zapowiada wysłanie dodatkowych funkcjonariuszy na granicę z Polską i intensyfikację kontroli. Jak podkreślił Thorsten Frei z CDU, Niemcy będą odsyłać wszystkich, którzy nie mają prawa wjazdu do ich kraju.

Warto zauważyć, że polski rząd nie protestuje, nie kieruje sprzeciwu, ani nawet nie pyta o szczegóły tego procederu. Opozycja i wielu Polaków domaga się zdecydowanych działań, ale na razie nikt nie słyszy ich głosu.


O co chodzi?

Niemcy coraz śmielej przerzucają do Polski migrantów, a polskie władze pozostają bierne. Rząd nie wprowadza kontroli, nie zbiera danych i nie reaguje na niemiecką politykę, która może zagrażać bezpieczeństwu i porządkowi w naszym kraju. Polacy mają prawo czuć się zaniepokojeni – liczby migrantów rosną, a decyzje zapadają poza naszymi granicami.

Szczęść Boże! Tu jest Polska! Nikt nie będzie nam dyktować, jak mamy się rządzić i gospodarować na ojczystej ziemi! Jesteśmy u siebie, na swoim! ...

Więcej…

Prezydent Andrzej Duda z dumą mówi o Polsce i ostrzega przed jej niszczeniem. Donald Tusk słucha w milczeniu, bez oklasków, bez poparcia – jakby te słowa były mu niewygodne. Mocna scena, która mówi więcej niż tysiąc komentarzy.

Więcej…