
Miniony weekend należał do wyjątkowo ciężkich dla Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Sprawa została zgłoszona do sanepidu. Ze wstępnych ustaleń ratowników wynika, że turyści nie jedli żywności w schroniskach ani nie pili wody z potoków. Pierwsze takie przypadki ratownicy notowali już wczoraj. Dziś mówią o prawdziwej lawinie - informował dziennikarz “Radio Kraków”.