Mentzen szokuje aktywistów! Jedno słowo wystarczyło, by rozgrzać lewicę do czerwoności

Podczas spotkania wyborczego w Warszawie Sławomir Mentzen został zapytany przez aktywistkę Ostatniego Pokolenia, co zamierza zrobić z kryzysem klimatycznym. Odpowiedział jednym słowem: „Nic”. Mentzen przyznał, że człowiek wpływa na klimat, ale jego zdaniem nie ma sensu „zarzynać gospodarki” i ograniczać wolności obywateli z powodu globalnego ocieplenia. Stwierdził, że cieplejszy klimat mu nie przeszkadza, a radykalne działania klimatyczne są przesadzone i szkodliwe dla Polski.

Aktywistka zarzuciła mu brak wiedzy, na co Mentzen ripostował, że jej wiedza o realiach życia poza dużymi miastami i unijnej polityce klimatycznej jest niewielka. Skrytykował także unijną dyrektywę budynkową i dążenie do neutralności klimatycznej do 2050 roku, podkreślając, że takie postulaty są oderwane od codzienności wielu Polaków.