Jutro głosowanie nad wotum zaufania. PiS rusza z akcją „Tusk do dymisji” przed kluczowym głosowaniem 

Jutro, 11 czerwca, Sejm zagłosuje nad wotum zaufania dla rządu Donalda Tuska. To głosowanie może zadecydować o przyszłości obecnego gabinetu, zwłaszcza po przegranej Rafała Trzaskowskiego w wyborach prezydenckich. W obozie rządzącym panuje napięcie, a opozycja nie zamierza odpuszczać.

Prawo i Sprawiedliwość rozpoczęło zakrojoną na szeroką skalę akcję „Tusk do dymisji”, mającą na celu zdyskredytowanie obecnego rządu. Na platformie X pojawiły się wpisy, w których PiS punktuje nieudolność poszczególnych ministerstw, przypominając o ich błędach i zaniedbaniach. Partia Jarosława Kaczyńskiego zaplanowała również demonstracje przed kluczowymi resortami, aby podkreślić swoje stanowisko.

Tusk, świadomy zagrożenia, zapowiedział, że wotum zaufania będzie nowym otwarciem dla jego rządu. Premier podkreślił, że chce pokazać jedność koalicji i jej determinację do dalszego działania. W swoim wystąpieniu zaznaczył, że nie zamierza się cofnąć ani o krok, mimo trudnej sytuacji politycznej.

Aby utrzymać się na stanowisku, Tusk potrzebuje zwykłej większości głosów w Sejmie, co oznacza, że musi zdobyć co najmniej 231 głosów poparcia. Koalicja rządząca ma obecnie 242 posłów, co teoretycznie powinno wystarczyć, ale niepewność wśród koalicjantów sprawia, że wynik głosowania pozostaje otwarty.

Czy PiS zdoła przechylić szalę na swoją stronę? Czy Tusk utrzyma władzę, czy też czeka go polityczny upadek? Jutro rozstrzygnie się przyszłość polskiego rządu! 🔥