Rafał Trzaskowski zadeklarował, że jedną z pierwszych ustaw, którą podpisze, jeśli zostanie prezydentem, będzie ustawa o języku śląskim.
Na konwencji w Gliwicach Rafał Trzaskowski opowiedział o tym, jak ma wyglądać jego prezydentura i poruszył tematy, które będą priorytetami kampanii wyborczej.
– Musimy przygotować cały pakiet ustaw po to, żeby wprowadzić te zmiany, które dla nas są najważniejsze, już w pierwszych godzinach, w pierwszych dniach, kiedy wygramy wybory prezydenckie. Potrzebujemy przyspieszenia. Pokażemy nie tylko determinację, ale także sprawczość, bo dzisiaj to jest najważniejsze – oznajmił prezydent Warszawy.
PKP Cargo tnie po taborze. 10 tysięcy węglarek na złom, a tysiące pracowników na bruk?
PKP Cargo, państwowy gigant kolejowy, ogłosił plan sprzedaży na złom ponad 10 tysięcy wagonów do przewozu węgla. Decyzja zapadła podczas posiedzenia sejmowej podkomisji ds. transportu kolejowego. Wiceprezes spółki, Paweł Miłek, przyznał, że wagony są stare i w złym stanie technicznym, a ich sprzedaż ma przynieść dodatkowe dochody w ramach trwającej restrukturyzacji.
To jednak nie koniec cięć. PKP Cargo planuje kolejną falę zwolnień grupowych – nawet do 2429 osób może stracić pracę do końca 2026 roku. To już druga taka operacja w ciągu roku. Wcześniej, w 2024 roku, z firmy odeszło ponad 3600 pracowników.
Spółka, w której Skarb Państwa ma ponad 33% udziałów, od miesięcy zmaga się z problemami finansowymi. W lipcu 2024 r. sąd otworzył wobec niej postępowanie restrukturyzacyjne. Choć zarząd zapewnia, że działania mają na celu poprawę efektywności, to dla wielu obserwatorów to sygnał głębokiego kryzysu w państwowym sektorze transportu towarowego.
Czy wyprzedaż majątku narodowego i masowe zwolnienia to jedyny sposób na ratowanie spółki? A może to efekt wieloletnich zaniedbań i braku realnej strategii dla polskiego transportu kolejowego? W tle pojawia się pytanie o odpowiedzialność polityczną i gospodarczą za doprowadzenie do tej sytuacji.