
Tragiczny wypadek z udziałem motocyklisty. Ofiarę znali wszyscy
W sobotę przed godziną 7 rano cały motoryzacyjny świat na moment zamarł. Na DW 753 w tragicznym wypadku zginął motocyklista. Ofiarę znał każdy.
Śmiertelne zderzenie na DW 753: Znany instruktor jazdy nie żyje
W sobotni poranek, 14 czerwca, na drodze wojewódzkiej nr 753 w Woli Jachowej doszło do tragicznego wypadku, który wstrząsnął lokalną społecznością. W zderzeniu motocykla Harley-Davidson i samochodu osobowego marki Toyota zginął 56-letni Maciej Dusza, ceniony instruktor nauki jazdy.
Według wstępnych ustaleń, motocyklista poruszał się w kierunku Ostrowca Świętokrzyskiego, a kierująca Toyotą 32-letnia kobieta jechała od Bielin w stronę Woli Jachowej. Do wypadku doszło na łuku drogi, gdzie doszło do czołowego zderzenia pojazdów. Siła uderzenia była ogromna – motocykl został doszczętnie zniszczony, a samochód miał poważne wgniecenia i wybite szyby.
Na miejscu natychmiast rozpoczęto akcję ratunkową. Mimo długiej reanimacji, życia motocyklisty nie udało się uratować. Kobieta prowadząca Toyotę została zakleszczona we wraku pojazdu – strażacy musieli użyć specjalistycznego sprzętu, aby ją wydobyć. Została przetransportowana do szpitala, jednak jej stan zdrowia nie został jeszcze oficjalnie podany.
Śmierć Macieja Duszy wywołała ogromne poruszenie wśród jego znajomych i uczniów. W sieci pojawiły się liczne wpisy upamiętniające jego osobę, a rodzina zaapelowała o uszanowanie ich żałoby i powstrzymanie się od spekulacji na temat przyczyn wypadku. Policja i prokuratura prowadzą śledztwo, aby ustalić dokładne okoliczności zdarzenia.
To tragiczne zdarzenie przypomina o niebezpieczeństwach na drogach, zwłaszcza w sezonie motocyklowym. Funkcjonariusze apelują o ostrożność i rozwagę, podkreślając, że nawet najbardziej doświadczeni kierowcy mogą paść ofiarą nieprzewidzianych sytuacji na drodze