Dlaczego Robert Prevost został Leonem XIV? Już wiemy dlaczego tak się nazwał 

Nowy papież, Leon XIV (Robert Prevost), podczas audiencji z kardynałami wyjaśnił powody, dla których zdecydował się przyjąć właśnie to imię. Podkreślił, że kardynałowie są jego najbliższymi współpracownikami i wsparcie, które od nich otrzymuje, jest ogromnie ważne w przyjmowaniu odpowiedzialności za Kościół. Zaznaczył, że nie jest sam w tej misji – zawsze może liczyć na pomoc Boga oraz na modlitwy i wsparcie ze strony ludzi wierzących na całym świecie.

Papież odniósł się również do wydarzeń poprzedzających jego wybór, wskazując, że śmierć papieża Franciszka i konklawe były dla niego doświadczeniami paschalnymi, prowadzącymi do nowego etapu w życiu Kościoła.

Wyjaśniając wybór imienia, Leon XIV przywołał postać Leona XIII, który w swojej słynnej encyklice "Rerum novarum" zajął się problemami społecznymi w dobie pierwszej rewolucji przemysłowej. Obecnie, jak podkreślił papież, Kościół stoi przed nowymi wyzwaniami, takimi jak kolejna rewolucja przemysłowa i szybki rozwój sztucznej inteligencji. W związku z tym, dziedzictwo nauki społecznej Kościoła powinno być odpowiedzią na te współczesne wyzwania, zwłaszcza w kontekście obrony godności człowieka, sprawiedliwości i pracy.

Na zakończenie Leon XIV zacytował słowa Pawła VI z początku jego pontyfikatu, podkreślając potrzebę rozpalania płomienia wiary i miłości na całym świecie oraz konieczność współpracy ludzi dobrej woli. Papież zwrócił uwagę, że bez pomocy Boga nic nie ma wartości i nic nie jest święte.

Wybór imienia Leona XIV to jasny sygnał, że nowy papież zamierza kontynuować tradycję zaangażowania Kościoła w sprawy społeczne, ale jednocześnie zwraca uwagę na wyzwania współczesnego świata, takie jak technologia i przemiany społeczne. To także apel o jedność, modlitwę i wspólne działanie wszystkich ludzi dobrej woli w obliczu nowych zagrożeń i zmian.